| 
		Jak poprawić atmosferę w pracy? | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 anusia75  		  
		 
          
                  Dołączyła: 21 Lut 2011 Posty: 144 
         
			 
		                 | 
      
         
            
                                			    Wysłany: 2011-12-13, 17:31   Jak poprawić atmosferę w pracy?
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | mam na swojej biedronce ks.i 5 zks,i one wszystkie zamiast współpracować ze sobą i z kasjerami ciągle toczą ze sobą jakieś ciche wojny,podpieprz....aja się na wzajem,to samo robia z kasjerami ,wszystko robione jest po złości,cała wina za cokolwiek zawsze jest zrzucana na kasjerów ,czegokolwiek brak to znaczy że kasjer puścił przez kasę. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Larrikol [Usunięty]		  
		 
          
                  
         
			 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-12-13, 17:52   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | to akurat glupia wymowka :) Ile to sprawdzic kiedy zostalo zamowione, jaki jest stan i sprzedaz :) Nastepnym razem popros, zeby wam to pokazali :) | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 anusia75  		  
		 
          
                  Dołączyła: 21 Lut 2011 Posty: 144 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-12-13, 18:01   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               a słyszałaś o żle przyjmowanych dostawach?
 
przypadkiem słyszałam rozmowę kierowniczek,,że jedna żle sprawdziła,to ks najpierw ją op...dzieliła a póżniej powiedziała że zgonimy na kasjerów
 
motto ks brzmi;nigdy do niczego się nie przyznawać....to też słyszałam na własne uszy
 
CO MAM Z TĄ WIEDZĄ ZROBIĆ :szczena: | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Larrikol [Usunięty]		  
		 
          
                  
         
			 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-12-13, 18:06   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | To jest motto nie tylko Twojej KS :) Moze jak beda was znowu gnoic, to rzuc zapytanie, czy przypadkiem cos przy przyjeciu im nie ucieklo, bo niemozliwe zeby kasjerzy ciagle cos puszczali przez kasy, niech sprawdza kamery | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 anusia75  		  
		 
          
                  Dołączyła: 21 Lut 2011 Posty: 144 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-12-13, 18:13   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               lubię te pracę bo daje mi dużo satysfakcji,dziewczyny sa super,rejonowy też,dużo pracyi mało czasu na głupoty
 
czasami mam chęć porozmawiać z rejonowym ale gdyby się o tym dowiedziały to nie miałabym życia na sklepie i w mieście też ,bo są okropnie wredne | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 nanna2222  		  
		 
          
                  Dołączyła: 23 Lis 2011 Posty: 192 Skąd: warmińsko- mazurskie 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-12-13, 19:45   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Anusia75 skąd ja to znam?? U mnie są 2 takie ZKS. Zmiana z nimi to horror. Najlepiej wtedy siedzieć na 1. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 anusia75  		  
		 
          
                  Dołączyła: 21 Lut 2011 Posty: 144 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-12-13, 19:49   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Jedna jest tylko spoko bardzo wymagająca i pracowita tego samego wymaga od innych ale jest tępiona bo jest po stronie kasjerów 
 
 kr ,ks i zks- zawsze wobec nich szczera do bólu co nie zawsze się podoba
 
z nią na zmianie jest spoko | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Krzysiek24  		  
		 
          
                  Dołączył: 13 Gru 2010 Posty: 6 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-12-13, 20:02   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | to i ja sie tu wtrace jest u nas taka młoda stażem zks która tak bardzo chce pokazać jaka ona jest wspaniała a jak dostawe zrobiła to lodówy puste nie nawidze z nia pracować | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 gangi kubusia  		  
		 
          
                  Dołączyła: 20 Sty 2011 Posty: 179 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-12-14, 20:35   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               hhej 
 
A u nas jest jedna ZKS co konflikty wszystkie rozpoczyna.Gada na kierownictwo pozostałe a do kasjerów jest cmok ,cmok. a zaraz kierownikom gada na kasjerów a dla kierownictwa jest milutka i mówi ze ich wspiera. A praca z nia to mordęga,na zmianie jest chaos,nie umie zorganizować sobie i innym pracy, wiecznie ze wszystkim nie zdąża , a to źle sprawdzi towar a to dok. nie wystawi, a to nie wykona jakiegoś polecenia z raportu.
 
Raz zgadałyśmy sie wszyscy i wyszło szydło z worka jak to ploty sieje i dołki kopie pod nasza KS i niektórymi kasjerami.próbuje wszystkich skłócic ,to sie wypierała .
 
inne kierowniczki maja dosc takiej atmosfery i kasjerzy tez ale KS ma miękkie serce i daje jej szanse. | 
             
						
				_________________ Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.  Antoine de Saint-Exupéry | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 nn79  		  
		 
          
                  Dołączyła: 12 Mar 2011 Posty: 215 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-12-15, 10:03   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               U mnie też jest taka chora atmosfera, ale powoli jakby się zmieniało.
 
U nas też po inwenturze za braki oskarżono kasjerów, że przepuszczamy na kasie. 
 
Ale my się nie daliśmy i powiedzieliśmy KS, że to nie możliwe, żeby tyle rzeczy klienci wywieźli w wózkach. Okazało się, że kierownicy też źle przyjmowali. Poza tym klienci kradną wynosząc pod kurtką, a nie w wózkach. Nie mówię, że wszyscy kasjerzy zaglądają w każdy wózek. Czasami zagląda i nie widzi, nie wiem, zmęczenie, czy co?
 
Wiem, że wzięliśmy się w garść, zaczęliśmy też pilnować, jak zastępcy sprawdzają dostawy i jest lepiej. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 gangi kubusia  		  
		 
          
                  Dołączyła: 20 Sty 2011 Posty: 179 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-12-15, 21:41   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               U nas tez sie poprawiło.Odeszły 3 osoby co robiły zadymy i chaos na sklepie z ta zks co mącić jeszcze próbuje (już teraz mniej bo nie ma popleczników) - dwie kasjerki które mąciły (wszystko im nie odpowiadało-praca grafiki ze stadami palić nie wolno itp. i na  L4 chodziły)i ZKS co najwięcej zadymy narobił a prace olewał,knocił.
 
Z ta co została KS przeprowadziła rozmowę- ostrzeżenie i jest lepiej.Nie ma nerwówki i plotów, które tamte osoby robiły.Sie chętnie do pracy chodzi jak kiedyś :yeah: | 
             
						
				_________________ Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.  Antoine de Saint-Exupéry | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |