| 
		żale | 
   
    
   
      | Autor | 
      Wiadomość | 
   
            
      
         
		 ~beny48		  
		 
          
                  Stanowisko:  centrum dystrybucyjne
  
                  Dołączył: 08 Maj 2010 Posty: 25 
         
			 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-08-22, 20:57   żale
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | Ogólnie biedronka czy tez inne firmy czy sklepy czy magazyny jedno wielkie dziadostwo ja pracuje juz troche czasu ale coraz bardziej zastanawiam sie aby odejsc z tego cyrku mase roboty na centrum za 2 tys zl trocheto masakryczne jest | 
             
						
				_________________ Centrum Dystrybucyjne | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 @gangi kubusia  		  
		 
          
                  Dołączyła: 20 Sty 2011 Posty: 179 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-08-22, 21:42   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                  2000zł?????? Na sklepach tez mamy w cholerę roboty.Fizycznej, ciężkiej + upierdliwi klienci- cześć bynajmniej , a zarabiamy o wiele, wiele,wiele  mniej.
 
 
To jest dopiero masakryczne.     :D | 
             
						
				_________________ Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.  Antoine de Saint-Exupéry | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 Blazi  		  
		 
          
                  Stanowisko:  kasjer
  
                  Dołączył: 13 Cze 2011 Posty: 6 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-08-22, 22:04   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | masakrycznie to mają chińczycy pracujący w fabryce odzieży. Jest ci źle to poszukaj czegoś innego. Wylewanie żali nie pomoże. | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 #Eternity  		  
		 
          
                  Stanowisko:  kasjer
  
                  Dołączyła: 20 Cze 2011 Posty: 63 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-08-22, 22:38   Re: żale
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | beny48 napisał/a: | 	 		  | Ogólnie biedronka czy tez inne firmy czy sklepy czy magazyny jedno wielkie dziadostwo ja pracuje juz troche czasu ale coraz bardziej zastanawiam sie aby odejsc z tego cyrku mase roboty na centrum za 2 tys zl trocheto masakryczne jest | 	  
 
 
zal.pl
 
 
brak slow
 
 
moze na ryneczek zima postawimy,to poczuje co to praca,co to cyrk i co jest masakryczne | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 klient83 [Usunięty]		  
		 
          
                  
         
			 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-08-23, 06:14   Re: żale
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
                	  | beny48 napisał/a: | 	 		  | Ogólnie biedronka czy tez inne firmy czy sklepy czy magazyny jedno wielkie dziadostwo ja pracuje juz troche czasu ale coraz bardziej zastanawiam sie aby odejsc z tego cyrku mase roboty na centrum za 2 tys zl trocheto masakryczne jest | 	  
 
 
O proszę, kto się wypowiedział. Uważasz, że inne firmy lub sklepy to dziadostwo? To po co tam jeszcze pracujesz? Idź rzuć wypowiedzenie i idź do innej roboty, jeśli Ci się nie podoba w Biedronce. Dawno nie spotkałem się z osobą, która nie jest aż tak bardzo zadowolona ze swojej pracy w Biedronce. A może po prostu Twoim zdaniem za mało zarabiasz? | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 @babajaga2  		  
		 
          
                  Stanowisko:  były pracownik
  
                  Dołączyła: 20 Sie 2011 Posty: 128 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-08-23, 06:27   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               Wszędzie jest dużo roboty,czy to w centrum czy na sklepach,róznica polega na specyfice .Wszystko zależy od nastawienia psychicznego.Trzeba mieć szacunek do  ludzi z którymi się pracuje,atmosfera jest bardzo ważna by się chciało chcieć.    | 
             
						
				_________________ Czas na zmiany | 
			 
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 stefan35		  
		 
          
                  Dołączył: 11 Wrz 2011 Posty: 6 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-09-22, 18:53   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               | A co to jest szacunek? Pracuje w biedronce juz troche czasu w styczniu nasz kr zwolnil nam super kierowniczke w zamian przyszla szantrapa przez ktora zadna z nas nie ma checi do pracy, pomiata nami kapuje do kr szuka blachych rzeczy zeby tylko moc wylizac d... kr! Nie szanujacy nas kierownik wiele w zamian nie dostanie od nas kasjerek. Njgorsze to ze nie mamy w nikim poparcia bo ks i kr to ta sama liga jedno na drugiego nie da słowa powiedziec. Mozna by wiele jeszcze opisac o naszej sytuacji ale po co i tak nikt sie nami nie zainteresuje, a nawet jesli to my kasjerki z obawy straty pracy nie powiemy zbyt wiele, a firma lubi tyranów co pomiataja kasjerkami!!!!! | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 DarkSide  		  
		 
          
  
                  Stanowisko:  były pracownik
  
                  Dołączył: 22 Sty 2011 Posty: 3462 Skąd: Polska 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      
         
		 stefan35		  
		 
          
                  Dołączył: 11 Wrz 2011 Posty: 6 
         
				 
	   
	   0
	    
	   
	   0
	    
	 
	 
		                 | 
      
         
            
                              			    Wysłany: 2011-09-22, 19:22   
                               | 
                    
  | 
             
            
               
  | 
             
            
               chodzi o nasza kierowniczke ma do nas ciagle pretensje o cokolwiek, sa dziewczyny co pracuja po kilka lat przy niej poczuly sie jak calkiem nowe nic nie umiejace, uczy sie u nas gosc na zastepce kierownika to pomiata nim nie stara sie mu pomuc i nauczyc czegokolwiek tylko szuka bledow i skarzy z reki do kr, 3 osoby na zmianie maszyna do podlogi zepsuta klientów ful a wiec jedna na kasie druga dobiegajaca a trzecia jedzie kartony smieci itd a ona wychodzi wieczorem z biura i karze wszystko zostawic i myc np nogi w koszach,niechby ktoras zachorowala to zadyma obgadywanie, krytykowanie, i wiele innych glupich rzeczy przez które stracilismy checi do pracy. Wprowadzila niemila i napieta atmosfere w pracy widzimy to my nasi dostawcy i klienci tez... 
 
 
[ Dodano: 2011-09-27, 17:44 ]
 
po 2 latach pracy zwolnili mnie a tak bardzo zalezalo mi na pracy | 
             
						          
       | 
   
	
		
						 										 | 
		
			
                   | 
   
	  
      
		  | 
   
   
         
      | 
         
       |