Prawa pracownika - dluzszy brak pradu 
						
												 Wampirek - 2015-07-20, 01:35 Temat postu: dluzszy brak pradu Witam. 
 
Powiedzcie mi proszę jak wygląda sprawa gdy zabraknie nam prądu? Nie mówię tu o kilku minutach czy nawet,godzinie bo świeci wtedy awaryjne ale co gdy nawet awaryjne nie świeci i kierownik karze nam pracować przy latarkach dzwoniąc jeszcze co jakiś czas do zastępcy który prowadzi zmianę czy podgoniliśmy troche
												 malwis19 - 2015-07-20, 08:42
  U nas klienci są proszeni o jak najszybsze dokończenie zakupów(mówimy,że ok 10 min działają komputery na awaryjnym) i zamykamy sklep.Z okien mamy tylko drzwi wejściowe,więc nawet nie ma jak towaru wykładać,więc sobie czekamy.Ale tak bardzo długo,aby wyjść z pracy to jeszcze nie było :D
												 marta1 - 2015-07-20, 10:04 Temat postu: Re: dluzszy brak pradu
  	  | Wampirek napisał/a: | 	 		  Witam. 
 
Powiedzcie mi proszę jak wygląda sprawa gdy zabraknie nam prądu? Nie mówię tu o kilku minutach czy nawet,godzinie bo świeci wtedy awaryjne ale co gdy nawet awaryjne nie świeci i kierownik karze nam pracować przy latarkach dzwoniąc jeszcze co jakiś czas do zastępcy który prowadzi zmianę czy podgoniliśmy troche | 	       zrozumiałam że pracowaliście na nocce po ciemku
												 owadzik2 - 2015-07-20, 10:13
  Jeżeli wiadomo, że nie będzie dłuższy czas prądu to do sklepu powinien zostać dostarczony agregat
												 Wampirek - 2015-07-20, 10:16
  No u nas awaria byla wiec nie dali rady agregatu. Tak dobrze zrozumiałeś na nocy po ciemku
												 Helmut - 2015-07-20, 10:16
 
  	  | Wampirek napisał/a: | 	 		  |  kierownik karze nam pracować przy latarkach | 	  
 
Macie na wyposażeniu latarki...     ?
												 marta1 - 2015-07-20, 10:21
  hi hi są na sklepie kampingowe :D
												 Wampirek - 2015-07-20, 10:58
  Ano właśnie te kampingowe. Ale powiedzcie czy to w ogóle zgodne z prawem ta pracować? Zastępca pewnie dzis dostanie opierdziel ze malo zrobione a co można zrobić bez prądu?
												 marta1 - 2015-07-20, 11:01
  zgodne ale tylko z ułańską fantazja twojego kiero :D pogratulować takiego przełożonego  :D 
 
...no i tym samym fajny temat nam się zrobił    może ktoś ma inne przykłady takich powalających na kolana pomysłów ...
												 Wampirek - 2015-07-20, 11:10
  Czyli nic nie można z tym zrobić i jak każe to musimy pracować?
												 Włodarz - 2015-07-20, 13:08
  A niech wam się coś stanie pracując po omacku to się tym kierownikom odechce wszystkiego... Nie, macie prawo odmówić pracy w takich warunkach. Nikt w ogóle nie powinien wam wyrazić zgody na taką pracę bo to zagraża waszemu bezpieczeństwu. A ten zastępca powinien dostać coś innego niż opierdziel od kierownika skoro pozwolił wam na taka pracę. To jest nic innego niż złamanie zasad bhp...
												 Wampirek - 2015-07-20, 13:20
  Zastępca dzialal pod presja kierowniczki ktora co chwile dzwonil czy pracujemy u czy podgonilismy, on akurat jest niewinny
												 marta1 - 2015-07-20, 16:31
  Jest niewinny ale jak widać swojego rozumu też nie ma .
												 Miawka - 2015-07-20, 16:54
  Jak u mnie była awaria i nie było prądu to poprosiliśmy klientów o opuszczenie sklepu. Rozłożyliśmy zakupy z koszyków i posprzątaliśmy sklep. Awaria trwała jakieś 3 godziny. Pierwsza zmiana wyszła później do domu a druga miała ponad godzinę luzu. 
 
Na sklepie było jasno więc nie robiliśmy po ciemku.
												 Włodarz - 2015-07-20, 18:42
  Jaki jest niewinny? a kto was dopuścił do pracy? on czy kierowniczka?
 
Zastępca miał prawo w takiej sytuacji odmówić pracy ze względu na bezpieczeństwo swoje i wasz. To jakby się coś stało to do odpowiedzialności idzie osoba która was dopuściła do pracy czyli wasz zastępca a nie kierowniczka. Jej na zmianie nie było. Zawsze jest jeszcze KR... Widać że zastępca nie zna elementarnych podstaw BHP jak i KP... gratuluje wam takiego kierownictwa co nie dba o wasze zdrowie...
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |