uklady rodzinne |
Autor |
Wiadomość |
zebro2602
Dołączył: 12 Lis 2010 Posty: 1
|
Wysłany: 2010-11-13, 17:12 uklady rodzinne
|
|
|
mam pytanie jak to jest u nas w firmie,chodzi o to ze w szydlowcu zwaknia sie miejsce KS-i tam chce ona wsadzic swojego brata do siebie ktory jest kierownikiem sklepu w innej miejscowosci .Nie rozumiem tego ma swoj sklep ,to po co pchac ludzi z rodziny,jest duzo innych rozwiazan i innych ludzi w naszej ogromnej firmie ,ktorzy mogliby dostac szanse nawet na awans.Czemu to zawsze przydupaski decyduja o tym ,zreszta glosno o tym mowi ,i jak tak mozna wogole to kolejny przyklad ukladow z KR I KO.I nikt sie tym nie przejmuje .slyszalam ze inni by chcieli przejsc na ten sklep. ZROBCIE WRESZCIE PORZADEK W FIRMIE.Pokazcie ze nie zawsze tak musi byc jak chca pupilki. |
|
|
|
|
#Aszka
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 29 Mar 2010 Posty: 103
0
0
|
Wysłany: 2011-01-07, 11:58
|
|
|
Niestety mamy takie czasy że po znajomościach dostaje się pracę i takim "innym" nie daje się nawet szansy bo swojemu się ufa a czy będzie robił to juz nie jest ważne bo zazwyczaj obija sie taki bo ma plecy to co mu zrobią.A |
|
|
|
|
@Blondi86
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 01 Lis 2010 Posty: 787
0
0
|
Wysłany: 2011-01-07, 21:26
|
|
|
No u mnie jest inaczej, u mnie są 2 biedronki , i maz pracuje w jednej, zona w drugiej (nie wszyscy) , mój chłopak pracuje w jednej ja w drugiej , i nie ma nic ze sie obijamy, chcą zwolnić to zwonią i już. Ale fajnie jest, jedna wielka rodzina |
|
|
|
|
zozo
Dołączył: 09 Sty 2011 Posty: 1
0
0
|
Wysłany: 2011-01-11, 00:03
|
|
|
W GDYNI JEST PODOBNIE |
|
|
|
|
~asia75
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 25 Lut 2010 Posty: 47
0
0
|
Wysłany: 2011-01-13, 14:01
|
|
|
U nas też są 2 biedronki i KS jest mąż i żona.A do pracy w biedronce to możesz ścieżkę wydeptać i tak nie będziesz przyjęt-a(y).Nawet ogłoszenia nie ma o naborze,a jak ci się uda jakimś niedopatrzeniem to po pewnym okresie i tak usuną zbędna osobę.Taką osobą byłam niestety ja ;( ,zatrudnili wtedy mnie i jeszcze jedną dziewczynę, jej nawet nie przedłużyli umowy po 3 m-cach okresu próbnego powód rozmawiała przez telefon na sali sprzedaży.A jak potem zauważyłam to praktycznie wszyscy nosili telefon przy sobie i rozmawiali,sms-owali i i jakoś ich nikt nie zwolnił.Grunt to plecy tak było jest i będzie |
_________________ Asia |
|
|
|
|
oszolom2
Dołączył: 05 Kwi 2010 Posty: 20
0
0
|
Wysłany: 2011-01-14, 21:37
|
|
|
nie tylko u was w malopolsce to samo chyba z 5 osob bliska rodzinka pracuje razem i ukrywaja to wiec jak ? |
|
|
|
|
@Blondi86
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 01 Lis 2010 Posty: 787
0
0
|
Wysłany: 2011-01-14, 21:53
|
|
|
U mnie rodziną są, ale pracują w osobnych biedronkach, nie razem. |
|
|
|
|
@Biedronek On
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączył: 14 Gru 2009 Posty: 339
0
0
|
Wysłany: 2011-01-14, 21:59
|
|
|
Blondi86 napisał/a: | U mnie rodziną są, ale pracują w osobnych biedronkach, nie razem. |
I tak powinno być, bo rodzina KS np nie mogła by mieć wolnego weeku, bo zaraz by było.. Przykładów by było więcej |
|
|
|
|
nole
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 19 Lip 2010 Posty: 17
0
0
|
Wysłany: 2011-02-09, 15:25
|
|
|
Pamiętam jak co niektórzy dzięki tatusiowi dostawali posadkę kierownika rejonu A z handlem detalicznym mieli tyle wspólnego, że robili zakupy w .... Tesco. Nie będę rzucał nazwiskami bo to fajni ludzie byli .
Ale cóż grunt to mieć tatusia który zna odpowiednich ludzi |
|
|
|
|
@Blondi86
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 01 Lis 2010 Posty: 787
0
0
|
Wysłany: 2011-06-03, 15:07
|
|
|
Czy to normalne że osoba pracująca na 3/4 jakies 5 miesiecy dostaje cały etat bo jej narzeczony to KR innego rejonu i jej "załatwił" a osoby na 3/4 które pracują ponad rok i właśnie teraz miały dostać cały etat nie dostają bo rejon wręcz nakazał ze to ona ma właśnie dostać, a ta co powinna teraz, co była jej kolej , musi sobie poczekac, nie wiem moze kolejny rok. Przecież to jakas paranoja, czy taką sprawe warto zgłosić do BOP przeciez to totalny przekręt, załatwianie etatu całego przez znajomości, a zawsze szło po kolei, w zalezności w jakim terminie ktoś został przyjęty. |
|
|
|
|
jan kowalski [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-06-03, 16:51
|
|
|
Tak, to normalne.
Nie, do BOP nie ma sensu tego zgłaszać.
Układy, układy,układy.... |
|
|
|
|
@Blondi86
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 01 Lis 2010 Posty: 787
0
0
|
Wysłany: 2011-06-03, 17:01
|
|
|
jan kowalski, tak to prawda, układy... ale ta dziewczyna nie bedzie miała juz ze mną miłej współpracy.... za takie cos |
|
|
|
|
BIEDRONKA 29 [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-06-03, 17:04
|
|
|
Myślisz, że dziewczyna zagrzeje długo w sklepie? |
Ostatnio zmieniony przez BIEDRONKA 29 2011-08-02, 21:15, w całości zmieniany 1 raz |
|
|
|
|
@Blondi86
Stanowisko: kasjer
Dołączyła: 01 Lis 2010 Posty: 787
0
0
|
Wysłany: 2011-06-03, 17:40
|
|
|
A niech będzie rejonowa byle by ze mną nie pracowała bo jej nie zniose |
|
|
|
|
Anonim72 [Usunięty]
|
Wysłany: 2011-06-05, 16:12
|
|
|
U nas KS i kasjer to rodzeństwo, ale dziewczyna ma przerąbane,robi za dwie,żeby tylko wstydu nie przynieś KS i udowodnić innym pracownikom,że mimo tego,że jest siostrą nie ma żadnych przywilejów,pracuje już długo,a tu nagle po zmianie dystrykta no i KR okazało się,że tak nie można przecież nigdzie nic takiego nie ma napisane,skoro jest wszystko w porządku,sklep wysokoobrotowy,inwentury super to po co mieszać,ale coś mi się wydaje,że to tylko widzimisię dystrykta,na innych rejonach pracują małżeństwa,rodzeństwa i jest w porządku. Ja z koleżanką z pracy mamy takie same nazwisko i już się wypytywał czy to rodzina masakra za chwilę będziemy przynosić swoje drzewa genealogiczne >:D szkoda,że nasz KR nie potrafi walczyć o nas tak jak poprzedni ;( |
|
|
|
|
|