To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Toaleta

Anonymous - 2016-08-19, 02:45

Nie zwracalem uwagi na fajki innych pracowników nim oni nie przyczepiali sie pojscia 1-2do toalety w ciagu dnia. Ja robie swoje zawsze zadane rzeczy wykonam i to szybciej niz inni. A skoro oni mnie sie trzepiaja o wc to ja ich o fajki bede. Wczoraj zastepczyni z kasjerka 20minut przed koncem pracy pala fajke i wyszedlem na chwile zobaczyc co robia i juz zjebe dostałem ze jeszcze pelno cenowek jest do rozniesienia mimo ze swoje wykonałem a one ceny rozkladaly. Tak nie wiedziałem czy sie plakac czy smiac=) A dzis ta sama kierowniczka już uzala sie na ta kasjerke ze obija sie^^
irmina - 2016-08-19, 17:50

Sa rowni i rowniejsi :boks:

[ Dodano: 2016-08-20, 21:02 ]
Niech jej zaproponuje wyjscie na fajeczke bo moze kasjerka motywacji nie miala i sie obijala ;)

[ Dodano: 2016-08-20, 21:09 ]
U mnie na sklepie do niedawna bylo tak ze nam na przerwie nie mozna bylo zapalic a ks co chwila jaral.Mozna???Mozna.Slabe to bylo :bu: zmienil zdanie i na przerwie wypalam jedna fajke bo poza przerwa nie musze az znowu cos mu sie nie spodoba i zastosuje kare PALENIE WZBRONIONE

madzia123 - 2016-12-02, 20:35

Nie chce tworzyć nowego tematu więc podpinam się pod podobny.
W necie ukazał się taki artykuł :
https://kobieta.wp.pl/kierowniczka-dyskontu-zabronila-4-latce-skorzystac-z-toalety-dziewczynka-musiala-sikac-pod-sklepem-6064847998854273a

Fragment artykułu :
„Miałam taką sama sytuację w Biedronce. Pani kasjerka kazała mi wyjść szybko z dzieckiem na dwór, na tył sklepu. Wstyd! To chore, żeby w tych czasach, w takich sklepach nie były dostępne toalety.”
„Ja to samo miałam w Biedronce na Krolewieckiej. A że córka lat 4 nie chciała sikać przed sklepem, dziecko się męczyło całą drogę do domu. Przykre.”
„Mnie też to spotkało. Nie pozwolono mi skorzystać z tolaety. To było straszne. Popłakałam się z bezsilności.”



Powiedzcie mi jak to wygląda u was ? Tylko szczerze
. Pozwalacie klientom korzystać z toalet dla pracowników ?

Skiter1991 - 2016-12-02, 20:59

Tak pozwalam, klienci korzystają z męskiej bo mało używana, zawsze chodzą z kasjerem który sprawdza czy zostawili po sobie czysto.
krzysieq - 2016-12-03, 00:43

U nas ida dzieci i i kobiety ciezarne. No i zdarzyla sie pani ze sraczka ale to juz nie szlo jej powstrzymac :P
Seven of Nine - 2016-12-03, 09:50

jeśli chodzi o toalety to np ja nie pozwalam mam gdzieś opinie co mi po tym jak sanepid się przyczepi że to nie toaleta publiczna itp poza tym nie wiemy czy taki klient nie ma jakiejś choroby(wiem że to pewnan nadwrażliwość) i nie zarazimy się tą drogą a to jednak praca z żywnością więc moim zdaniem nie ma co ryzykować np żółtaczki itp
A co do tego ile razy kasjerzy chodzą do toalety to uważam za absurd wyliczanie komuś ile razy był w toalecie a jak kasjer-ka jest ok (większość u mnie jest spoko)to też nikt nie robi problemu z papierosa za sklepem,nie wiem co się dzieje na innych sklepach ale zabranianie np kobietom wyjść do toalety kiedy mają miesiączkę to moim zdaniem podpada pod znęcanie się

malgooooo - 2016-12-05, 01:06

Nie wyobrażam sobie nie dać skorzystać z toalety dla własnego "widzi mi siè" . Bo nie wierzę, że chodzi o obawę przed zarażeniem się bakteriami. Idąc do kina też nie korzystasz z WC? W pracy jak masz obawy, to zawsze możesz wziąć szmatę i przetrzeć toaletę, że chyba to zbyt duży wysiłek. Nie mówię, że mamy wpuszczać każdego. Klieci wiedzą, że nie mamy toalet publlcznych, więc jeśli już ktoś prosi, to znaczy, że jest mu ciężko wytrzymać. Gdybyś tak odesłał moje dziecko z kwitkiem, to ja już odpowiednio bym cię potraktowała. Bądźmy ludźmi, a nie zadufanymi w sobie pracownikami. Korona z głowy nam nie spadnie. I pamiętaj: "Co rzucisz za siebie, znajdziesz przed sobą". Pozdrawiam.
brodacz1989 - 2016-12-05, 16:51

Nie udostępnienie toalety w sklepie spożywczym to nie jakieś widzi mi się tylko jest do tego srosowny zapis w polskim prawie. Ty jako kierownik sklepu powinnaś to wiedzieć.
Włodarz - 2016-12-05, 17:22

Przepraszam ale to jest toaleta publiczna czy to jest toaleta dla personelu? Bo żeby to była toaleta publiczna to trzeba pewne normy prawne spełniać. Ktoś będzie tak uprzejmy że wysle zgłoszenie do odpowiednich organów że robił siusiu na sklepie gdzie nie była do tego przystosowana toaleta i zaczną się kwiatki. Tu nie chodzi o czynnik ludzki po prostu prawnie nie możesz udostępniać takiego miejsca klientowi.
MalaAsia - 2016-12-05, 19:40

A jak ten klient, którego w myśl przepisów nie wpuścimy do toalety, za przeproszeniem, obrzyga pół sklepu to to będzie w zgodzie z bezpieczeństwem i higieną i sanepidowi się spodoba, i nie będzie stanowiło żadnego zagrożenia, że ktoś się czymś zarazi, a produkty spożywcze dopiero będą super zabezpieczone, jest prawo, są przepisy i dobrze, ale jest też rozum i jakiś ludzki odruch zwyczajnie, bo od każdej reguły jest potwierdzający ją wyjątek :) takie moje zdanie :)
Antrykota - 2016-12-05, 19:54

Miłego klienta, zwłaszcza w ciąży lub małoletniego, bez problemu się wpuszcza do toalety. Klienta niemiłego, uważającego, że wpuszczenie do toalety mu się wręcz należy lub trafiącego na regionalnego lub jakąś kontrolę na sklepie, się nie wpuszcza bo "przepisy zabraniają" >:D
Tak jest u mnie ;)

Włodarz - 2016-12-05, 21:37

Tak zgadza się tylko nikogo to nie będzie interesować co by było gdyby się tego klienta nie wpuściło. Jest jak jest jedni wpuszczają i są pewnie świadomi konsekwencji inni nie wpuszczają i nie muszą się martwić bo nie mają toalet dla klientów.
Ja osobiście nie wpuszczam ;] kiedyś wpuszczałem to mi klient narobił co nieco i nie trafił swoim moczem do toalety i od tego momentu koniec kropka.

kachen - 2016-12-05, 21:51

Ja tez nie wpuszczam...pracownicy maja badania sanitarne wiec jestesmy zdrowi..a taki klient kto wie co w sobie nosi..heheh...po za tym po co nasze zaplecze ma ogladac :regulamin:
biedronka1477 - 2016-12-06, 08:34

Pracownicy też w każdej chwili mogą złapać gdzieś syfa
marta1 - 2016-12-06, 08:54

Tym wszystkim tak stanowczym , kategorycznym , stosującym się do przepisów , tym wszystkim na NIE !! życzę żeby choć raz znaleźli się w takiej sytuacji że nie są personelem tylko potrzebującym
pamiętajcie : nie znacie dnia ani godziny kiedy Was przypili :D ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group