Prawa pracownika - poznajmy swoje prawa 
						
												 gregori0708 - 2014-06-24, 11:48
  no ja od lutego czekam....
												 czarownica25 - 2014-06-24, 11:52
  przeginają...
												 boczek_83 - 2014-06-24, 11:53
  Uregulowania zawarte w regulaminie pracy i wynagradzania danego przedsiębiorstwa  nie mogą być niekorzystniejsze dla pracownika niż uregulowania zawarte w ustawie.
												 gregori0708 - 2014-06-24, 12:11
  hmmm tylko ja upominając się słyszę że na  >:D pewno jest już zeskanowane itp ale wierzyć mi się nie chce jakoś    >:D
												 owadzik2 - 2014-06-25, 18:14
  na zwrot czekałam osiem i pół miesiąca
												 Muminka - 2014-06-25, 20:42
  No to ja chyba też poczekam 10 byłam na delegacji 13 złożyłam do KS i jeszcze w poniedziałek leżało na biurku przypominałam KR powiedziała że (w poniedziałek) że zabierze i podpisze , ale jak wychodziłam to niestety KR już nie było , a moja delegatura dalej leżała sobie na biurku i się do mnie uśmiechała .... No cóż to se jeszcze poczekam  :nie:
												 Gazela34 - 2014-06-25, 20:56
  A mnie powiedzieli że się nie należy ze przerzut na inny sklep ( 36 km w  jedną stronę) mam w umowie o pracę (nie doszukalam się tego) i nikogo to nie obchodzi ze to baku nie sikam i na paliwo 100 straciłam to Mój obowiązek dowiedziałam sie
												 Anonymous - 2014-06-25, 21:01
  Głupoty pier***ą, zostałaś wysłana na inny sklep, w innej miejscowości, oddalonej o 36 km, to sie nazywa delegacja i niech nie pala głupa, a Ty nie daj sie spławić. Niech by Cię zawieźli, jak nie chcieli wypisywać delegacji. Zachowują sie jakby z ich kieszeni szło. Na szkolenie jeździłam do miasta 30 km i oddawali.
												 Muminka - 2014-06-26, 15:00
 
  	  | marlen34 napisał/a: | 	 		  | A mnie powiedzieli że się nie należy ze przerzut na inny sklep ( 36 km w  jedną stronę) mam w umowie o pracę (nie doszukalam się tego) i nikogo to nie obchodzi ze to baku nie sikam i na paliwo 100 straciłam to Mój obowiązek dowiedziałam sie | 	  
 
 
Mnie kiedyś też tak wysłali do innego sklepu jak upomniałam się u KR o delegacje to powiedział że powyżej 50km zwracają byłam na innym sklepie trzy razy i fige dostałam powiedział mi wtedy , że on może mnie z dnia na dzień na inny sklep przenieść i nie mam nic do powiedzenia to usłyszał , że skoro tak to niech przeniesie to wypowiedzenie składam bo każdy z nas szuka pracy blisko domu żeby zarobić , a nie na paliwo wydawać bez sensu i więcej mnie nie wypychał na inne sklepy    A ostatnia moja delegacja wciąż leży na biurku nie podpisana więc chyba coś muszę z tym zrobić nie zamierzam czekać teraz z pół roku na zwrot kasy .....
												 Gazela34 - 2014-06-26, 15:31
  Czyli jednak zwracają powyżej 50 km w jedną stronę tak? [/quote]
												 Anonymous - 2014-06-26, 15:37
  poniżej 50 km też zwracają, pisałam Ci wyżej, że jeździłam na szkolenie do miasta oddalonego o 30 km i dostalismy zwroty za delegację.
												 czarownica25 - 2014-06-26, 15:41
  Dlelegacja liczy się odrazu po przekroczeniu "granicy" miejscowości w której jest twoja biedrona. Należy Ci się   
												 tadam - 2014-06-26, 15:44
  Zwracają  pieniądze  .Przecież masz na swojej umowie napisane miejsce pracy ,jak musisz jechać do innego miasta to należy się delegacja
												 Gazela34 - 2014-06-26, 15:49
  Czyli z kim mam ,,walczy,, o zwrot kosztów bo z ks niepogadam na ten temat raczej a kr dawno już nie widziałam u nas[/quote]
												 Anonymous - 2014-06-26, 15:53
  Powiedz, że jak KS sie tym nie zajmie, to zadzwonisz na infolinie pracowniczą ze skargą i tyle będzie. Tylko nie wiem jak to ma się do tego, że nie miałaś wcześniej wystawionego druku delegacji.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |