Tajemniczy Klient - Czy dostane prace w biedronce ... ? 
						
												 rline - 2018-02-19, 11:41 Temat postu: Czy dostane prace w biedronce ... ? Witam, chciałem zapytać czy mam szanse dostać prace w biedronce jako sprzedawca-kasjer? Mam 20 lat uczę sie zaocznie, nie posiadam doświadczenia ale bardzo chętnie sie uczę i jestem nastawiony do pracy, aplikowałem kilka CV ale kilka dni temu wiec jeszcze czas na odpowiedz jest, ale chciałem zapytać co sadzicie? Z gory dzieki!
 
 
// przepraszam za zly dzial
												 jagienka - 2018-02-19, 12:56
  U nas zatrudniliby cie w drzwiach biura bo taki jest problem z ludźmi chętnym do pracy.Najlepiej jest zanieść CV bezpośrednio do sklepu
												 Patrycja. - 2018-02-19, 13:21
  Najlepiej osobiście zanieść, bo ja sama kiedyś aplikowałam przez internet i do tej pory odpowiedzi nie mam. Wtedy można nawet na spokojnie się czegoś więcej o pracy się dowiedzieć i dogadać się jeśli chodzi o np studia, a raczej problemów nie robią.
												 rline - 2018-02-19, 18:32
  Dzieki dziewczyny, możecie mi jeszcze podpowiedzieć po jakim czasie dzwonią? Aplikowałem przez internet i bylem w czterech biedronka z CV
												 Patrycja. - 2018-02-19, 19:33
  to zależy jak bardzo ktoś jest potrzebny, jak na sklepie mają max etatów to cv dalej przekazują na inne sklepy.
												 Biurowa - 2018-02-20, 08:51
 
  	  | rline napisał/a: | 	 		  | Dzieki dziewczyny, możecie mi jeszcze podpowiedzieć po jakim czasie dzwonią? Aplikowałem przez internet i bylem w czterech biedronka z CV | 	  
 
 
U nas przynosisz CV bezpośrednio do sklepu, wysyłają Cię na badania i od razu przyjmują.
 
Od kilku miesięcy jest taki niedobór pracowników, że kierownik nie wybrzydza i bierze każdego niezależnie od wykształcenia i wieku.
 
 
Trzeba tylko z góry przygotować się psychicznie na ciężki zapierdol, a niektórzy sobie wyobrażają, że to jest 8 godzin siedzenia na kasie i potem rozczarowani po kilku dniach porzucają pracę.
 
W Biedronce jesteś jednocześnie:
 
- kasjerem
 
- wykładaczem towaru
 
- doradcą klienta
 
- magazynierem
 
- piekarzem
 
i sprzątaczką  :lol: 
 
No i praca 7 dni w tygodniu na wszystkie zmiany, łącznie z nockami. Przeważnie trafia się jeden wolny weekend w miesiącu, czego nowi nie potrafią przeboleć i od piątku do poniedziałku sypią się L4, bo chcą poimprezować.
 
No i co kilka dni zmienia się grafik, więc nie ma co planować jakichkolwiek prywatnych rzeczy z wyprzedzeniem, po prostu żyjesz pracą.
 
 
Jeśli jesteś to wszystko w stanie zaakceptować to się  w tej firmie odnajdziesz   
												 miecia - 2018-02-20, 23:09
 
  	  | Biurowa napisał/a: | 	 		   	  | rline napisał/a: | 	 		  | Dzieki dziewczyny, możecie mi jeszcze podpowiedzieć po jakim czasie dzwonią? Aplikowałem przez internet i bylem w czterech biedronka z CV | 	  
 
 
U nas przynosisz CV bezpośrednio do sklepu, wysyłają Cię na badania i od razu przyjmują.
 
Od kilku miesięcy jest taki niedobór pracowników, że kierownik nie wybrzydza i bierze każdego niezależnie od wykształcenia i wieku.
 
 
Trzeba tylko z góry przygotować się psychicznie na ciężki zapierdol, a niektórzy sobie wyobrażają, że to jest 8 godzin siedzenia na kasie i potem rozczarowani po kilku dniach porzucają pracę.
 
W Biedronce jesteś jednocześnie:
 
- kasjerem
 
- wykładaczem towaru
 
- doradcą klienta
 
- magazynierem
 
- piekarzem
 
i sprzątaczką  :lol: 
 
No i praca 7 dni w tygodniu na wszystkie zmiany, łącznie z nockami. Przeważnie trafia się jeden wolny weekend w miesiącu, czego nowi nie potrafią przeboleć i od piątku do poniedziałku sypią się L4, bo chcą poimprezować.
 
No i co kilka dni zmienia się grafik, więc nie ma co planować jakichkolwiek prywatnych rzeczy z wyprzedzeniem, po prostu żyjesz pracą.
 
 
Jeśli jesteś to wszystko w stanie zaakceptować to się  w tej firmie odnajdziesz     | 	    Co go straszysz. Przeciez wiesz ze takich rodzyneczkow jest malo na Biedrze.   No ale masz racje zaoierdol na maksa. Facet musi to przyjac na klate  
												 Wariatka - 2018-02-25, 19:17
  Desperat  :D
												 stoneczka - 2018-03-02, 09:16
  Każdy kto chce pracować w Biedronce, to tę pracė dostanie. Pytanie, jak długo wytrzyma.
												 Andrzej01 - 2018-04-05, 12:24
  No i pracowników się szanuje dopóki zap..... a jak opieka chorobowe albo prawda to już jesteś Be a jak się zwalniaszanuje to robią co chcą chca 
 
 
[ Dodano: 2018-04-05, 13:25 ]
 
No i pracowników się szanuje dopóki zap..... a jak opieka chorobowe albo prawda to już jesteś Be a jak się zwalniasz to robią co chcą
												 aimar24 - 2018-04-19, 12:04
  nie polecam pracy w biedronce najgorsze co moze spotkac i za taka kase 
 
 
[ Dodano: 2018-04-19, 13:09 ]
 
nawet nie miala zadnych znizek dla pracownikow co robia u nich dluzszy czas. beznadzieja 
 
 
[ Dodano: 2018-04-19, 13:13 ]
 
 	  | rline napisał/a: | 	 		  Witam, chciałem zapytać czy mam szanse dostać prace w biedronce jako sprzedawca-kasjer? Mam 20 lat uczę sie zaocznie, nie posiadam doświadczenia ale bardzo chętnie sie uczę i jestem nastawiony do pracy, aplikowałem kilka CV ale kilka dni temu wiec jeszcze czas na odpowiedz jest, ale chciałem zapytać co sadzicie? Z gory dzieki!
 
 
// przepraszam za zly dzial | 	  
 
 
 
przyjmij sie chodzmy do mcdonalda albo na jakas stacje paliw. lepsze to niz zapierd.... .w biedrze
												 Biurowa - 2018-04-20, 20:44
  A kto Ci głupot nagadał, że stali pracownicy mają na cokolwiek zniżkę ?
 
Płacimy za towary jak normalny klient, to nie kopalnia żeby deputat w węglu wypłacali i do tego 14, 15 i 16 pensję. Komuny się zachciało szlachcie niepracującej :lol:
												 Aga94mimi - 2018-04-20, 22:17
  U nas znowu jest komplet etatów.  Pomimo ze baner wisi nadal na sklepie i pełna teczka cv w biurze. Nie mamy zgody aby przyjąć nawet na pół etatu nikogo więcej.  Więc Kwestia jak u Cb z etapami na sklepach 
 
 
[ Dodano: 2018-04-20, 23:29 ]
 
Do aimar24 . 
 
Ja osobiście pracowałam w Mc . przekonalam się że w Biedronce jest (MI) lepiej. I finansowo i godzinowo.  Jest większy luz. Nie uważam aby praca w Biedronce była ciężka pracą. Może to kwestia mojego młodego wieku, może moich predyspozycji fizycznych a może po prostu nastawienia. Być może trafiłam  na fajny sklep i mam fajną ekipę.  Nie chcę się wypowiadać za wszystkich i za wszystkie sklepy (!). I uwierz mi nie straszne mi jest wykładanie samej 7 czy 8 palet warzyw przez tydzień nocek+ wypiek+ zrobienie "szczytów " i jeszcze pomóc w myciu sklepu + Dochodzi inne rzeczy jak zrobienie cen i kontrola osób z którymi mam nocki ( jako prowadząca nocki).  Nie uważam również abym Była głupia i robiła jak wół.  Po prostu praca mi się podoba i staram się robić jak najlepiej bo traktuje ekipę jako zespół i chce zrobić jak najwięcej bo inni jak najwięcej robią by zostawić porządek na moją zmianę.   
 
Nie rozumiem takich wypowiedzi Jak Twoja ( na forum podobno każdy jest na Ty), że odradzam, ale jednak pracujesz. Mogę wiedzieć dlaczego pracujesz? W dobie braku pracowników wszędzie.  Bo byłam i w Bieszczadach w ubiegłym roku i na Pomorzu, wszędzie szukają pracowników.  Więc dlaczego nie zmienia isz pracy skoro odradzam swoją? 
 
 
Pozdrawiam!
												 nowy214 - 2018-05-02, 23:36
  Witam. Właśnie jestem na etapie podjęcia decyzji o zmianie pracy. Ostatecznie wybór padł na Biedronkę i tutaj chciałbym spróbować swoich sił. Ale przejdźmy do konkretów. Czy aplikowanie na oferty będąc zatrudnionym na etacie ma  sens ? Może lepiej poczekać na wygaśnięcie mojej obecnej umowy ? 
 
CV lepiej składać osobiście do KS czy aplikować przez internet ?
												 maniek19 - 2018-05-02, 23:46
  Zawsze można się dogadać kiedy rozpoczniesz prace i lepiej porozmawiac osobiście z KS
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |