Nasza-Biedronka.pl Strona Główna

Nasza-Biedronka.pl

Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
młodzi pracownicy
Autor Wiadomość
Larrikol
[Usunięty]

Wysłany: 2014-07-07, 10:01   

dziwnie sie u nas przyjeło, że nie wypada mówic o zarobkach... a to niby dlaczego? mamy wstydzic się, że pracujemy i zarabiamy?
 
     
charliep

Dołączył: 15 Sty 2012
Posty: 17
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-07, 21:20   

B_Krakow napisał/a:
Obiboki znajdą się w każdym sklepie i w różnym wieku. Sam mam 23 lata i od 19. roku życia pracuję w Biedronce. Na począku jako kasjer, teraz jako zastępca. Mam u siebie w sklepie kasjerkę - 22 lata i też zapierdziela aż miło. Pewnie wkrótce też zostanie zastępcą. Wszystko zależy od osoby i podejścia do życia :)


Gratuluje zaangazowania i pracowitości :) , za komuny pewnie byś dostał drewniany medal za zasługi dla kraju.
Ale w obecnych czasach spróbuj kupić mieszkanie, samochód wakacje i utrzymac dzieci (musisz miec minimum dwoje aby było zastępowanie pokoleń), za pensje Superkasjera (1800 zł w porywach 2100), sama rata za mieszkanie to 2 tys miesięcznie, reszty nie muszę wymieniać bo kazdy wie ile to kosztuje.

To ze mlodzi nie chca tyrać za 1200 zl nie ma nic wspólnego z brakiem pracowitości. To wystarczy tylko na opłacenie pokoju (600 zł z mediami), bilet autobusowy (100 zł), jedzenie (absolutne minimum 3oo zł na miesiąc), i zostaje 200 zł aby sobie kupić spodnie albo spotkac się ze znajomymi. A co jak ktoś dostanie mandat za przejscie na czerwonym 500 zł ?, albo zachoruje i będzie musiał kupić leki? Trzeba biec do prowidnenta po pożyczkę :)

Najlepsze jest to, że biedronke stać na to aby płacić kasjerom po 3 tys zł na rękę, ale zaczną to robić dopiero wtedy jak nie będzie chetnych do pracy. Wiec dobrze, że jest coraz mniej naiwniaków w tym kraju.
 
     
olka3008 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 17 Kwi 2012
Posty: 301
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-08, 09:40   

Widzę że w każdej biedronie to samo-ludzie przychodzą do pracy a wydaje im się ze wypłatę dostana za spacerowanie!Nie koniecznie muszą to być młodzi bo u nas 24 lata i zapierdziela a 36 i do pracy to chyba przychodzi odpoczywać!Ludzie chyba poprostu przychodząc do nas do pracy nie zdaja sobie sprawy jaka to praca i mysla ze my caly dzien spijamy kawki na magazynie :nie: i dla zabicia nudy poukładamy cos na półkach-moze nie doklaadnie ale mniej wiecej takie zdanie uslyszalam od osoby ktora pracowala 2-m-ce i miala dosc!Myśle ze jesli odchodza-spacerowicze- to lepiej bo może wkońcu trafi sie ktoś komu bedzie zależało na pracy-bo tacy tez sie trafiaj u nas nawet nie dawno-i odrazu widac kto musi pracowac a kogo nie stac zeby nie robic! .^.
 
     
@onya67 

Stanowisko:
klient

Dołączył: 13 Mar 2014
Posty: 275
Skąd: España
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-08, 09:57   

ja sie zgodze ze za 1200 moze ponizej 1600 to sie nawet pracowac nie oplaca,
Ostatnio SIEC CCC otworzyla 4 sklepy w niemczech buty kosztuja tyle samo co w PL a pracownika watpie ze placa 350 e na miesiac
 
     
~dorotaczekolada 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 31 Mar 2014
Posty: 38
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-08, 15:54   

onya67 napisał/a:
Ostatnio SIEC CCC otworzyla 4 sklepy w niemczech buty kosztuja tyle samo co w PL a pracownika watpie ze placa 350 e na miesiac
to co tu robisz jeszcze? ;)
dla mnie nie jest ważne kto gdzie ile zarabia. ale do pracy której się podejmuje trzeba miec jednak szacunek. no bo sory ale czemu ja jak zapierdzielam i taki leniwy obibok mamy dostać tyle samo wypłaty?

jak komuś się praca nie podoba niech jej nie zaczyna albo powie otwarcie że mu nie pasuje i odchodzi a nie kombinuje z uZ i zl....
 
     
Antos 

Stanowisko:
kasjer

Dołączył: 05 Cze 2014
Posty: 5
Skąd: Pomorze
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-08, 16:16   

dorotaczekolada napisał/a:
onya67 napisał/a:
Ostatnio SIEC CCC otworzyla 4 sklepy w niemczech buty kosztuja tyle samo co w PL a pracownika watpie ze placa 350 e na miesiac
to co tu robisz jeszcze? ;)
dla mnie nie jest ważne kto gdzie ile zarabia. ale do pracy której się podejmuje trzeba miec jednak szacunek. no bo sory ale czemu ja jak zapierdzielam i taki leniwy obibok mamy dostać tyle samo wypłaty?

jak komuś się praca nie podoba niech jej nie zaczyna albo powie otwarcie że mu nie pasuje i odchodzi a nie kombinuje z uZ i zl....
Przecież on jest klientem, nie kasjerem.
 
     
~dorotaczekolada 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 31 Mar 2014
Posty: 38
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-08, 17:46   

Antos napisał/a:
Przecież on jest klientem, nie kasjerem.
ale skoro mu nie odpowiada polska rzeczywistość... >:D
 
     
@onya67 

Stanowisko:
klient

Dołączył: 13 Mar 2014
Posty: 275
Skąd: España
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-09, 09:28   

a wam odpowiada ?
 
     
olka3008 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 17 Kwi 2012
Posty: 301
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-09, 09:44   

Nie chodzi o to czy nam to odpowiada ale z praca w Polsce jest jak jest-czyli jej niema-wiec lepiej pracować tak niż wcale-a fakt że polski rynek to wykorzystuje to inna sprawa!a niektórych nie stać żeby nie pracować! :nie:
 
     
~kicior_ek 

Stanowisko:
były pracownik

Dołączyła: 20 Sie 2013
Posty: 45
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-09, 13:39   

olka3008 napisał/a:
Nie chodzi o to czy nam to odpowiada ale z praca w Polsce jest jak jest-czyli jej niema-wiec lepiej pracować tak niż wcale-a fakt że polski rynek to wykorzystuje to inna sprawa!a niektórych nie stać żeby nie pracować! :nie:


Jasne, najpierw trzeba zrobić coś z tym krajem! Rządem! Zmienić ten zas*any socjalistyczny ustrój na kapitalizm i wolny rynek. Wtedy to pracodawcy będą walczyć o pracowników, bo nagle pojawi się konkurencyjność i obawa, że ten kto lepiej docenia pracownika, zgarnie go innemu sprzed nosa. No ale niestety, żeby tego dokonać trzeba się trochę zainteresować polityką i tym co dzieje się w kraju, a nie "na wybory nie idę bo mi się nie chce, o polityce nie gadam bo mnie to nie interesuje, głosować nie będę bo wszyscy tacy sami itd.", a przeczytałeś chociaż jeden program wyborczy? Pewnie nie. No więc mamy co mamy, olewajmy sprawę dalej, to na pewno będzie lepiej :bu: :regulamin:
_________________
"Podwładny powinien przed obliczem przełożonego mieć wygląd lichy i durnowaty, tak, by swoim pojmowaniem sprawy nie peszyć przełożonego." Piotr I Wielki - idealne w odniesieniu do wymagań kierowników Biedronki...
  Ocena JMP: 3/10
     
#vip 

Stanowisko:
były pracownik

Dołączyła: 27 Mar 2012
Posty: 75
1 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-09, 16:16   

Też jestem zdania, że kto nie chodzi na wybory nie powinien - nie ma prawa narzekać! Jeżeli rezygnuje się z takiej okazji aby móc wpłynąć na sytuację w naszym kraju- to czego ktoś taki oczekuje od tej ojczyzny? Frekwencja na wyborach oznacza, że kraj i to co się w nim dzieje mamy w d..., więc po wyborach vice versa!
  Ocena JMP: 3/10
     
Bulioner

Stanowisko:
kierownik sklepu

Dołączył: 09 Lip 2014
Posty: 1
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-09, 18:11   

charliep napisał/a:
B_Krakow napisał/a:
Obiboki znajdą się w każdym sklepie i w różnym wieku. Sam mam 23 lata i od 19. roku życia pracuję w Biedronce. Na począku jako kasjer, teraz jako zastępca. Mam u siebie w sklepie kasjerkę - 22 lata i też zapierdziela aż miło. Pewnie wkrótce też zostanie zastępcą. Wszystko zależy od osoby i podejścia do życia :)


Gratuluje zaangazowania i pracowitości :) , za komuny pewnie byś dostał drewniany medal za zasługi dla kraju.
Ale w obecnych czasach spróbuj kupić mieszkanie, samochód wakacje i utrzymac dzieci (musisz miec minimum dwoje aby było zastępowanie pokoleń), za pensje Superkasjera (1800 zł w porywach 2100), sama rata za mieszkanie to 2 tys miesięcznie, reszty nie muszę wymieniać bo kazdy wie ile to kosztuje.

To ze mlodzi nie chca tyrać za 1200 zl nie ma nic wspólnego z brakiem pracowitości. To wystarczy tylko na opłacenie pokoju (600 zł z mediami), bilet autobusowy (100 zł), jedzenie (absolutne minimum 3oo zł na miesiąc), i zostaje 200 zł aby sobie kupić spodnie albo spotkac się ze znajomymi. A co jak ktoś dostanie mandat za przejscie na czerwonym 500 zł ?, albo zachoruje i będzie musiał kupić leki? Trzeba biec do prowidnenta po pożyczkę :)

Najlepsze jest to, że biedronke stać na to aby płacić kasjerom po 3 tys zł na rękę, ale zaczną to robić dopiero wtedy jak nie będzie chetnych do pracy. Wiec dobrze, że jest coraz mniej naiwniaków w tym kraju.


A ja się zastanawiam, co skłoniło niektóre osoby, do pracy w Biedronce. To że nie pieniądze to już wiem. Ale skoro za pieniądze z biedronki nie możesz się utrzymać to idź tam gdzie jest lepiej. Jeśli jednak masz problem, bo innej pracy nie możesz znaleźć, lub nawet jest to Twoja "praca na przetrwanie" to wykonuj swoją prace tak, żeby być w porządku wobec współpracowników. Wszyscy lubią narzekać że jest źle, że mało płacą. Nie podoba się to droga wolna. Wiem że to niepopularne słowa. Sam pracuje w Biedronce od niedawna. Wcześniej zarabiałem dwukrotnie więcej a jednak zap....lam że pot po plecach płynie, bo taki jest charakter tej pracy...
A leserzy, którzy tylko narzekają, że mało płacą? Cóż. Że zacytuję Ferdka Kiepskiego: " nie ma roboty w tym kraju dla osób z moim wykształceniem..."
Ku chwale wszystkim frustratom.
 
     
+marta1 

Stanowisko:
klient

Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 13 Gru 2011
Posty: 4494
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-09, 19:31   

brawo , napiszę te słowa na tablicy w naszym biurze wielkimi literami :D
 
     
~BeataBB 

Dołączyła: 08 Kwi 2011
Posty: 34
Skąd: Opole
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-10, 17:45   

Witam u nas byl chlopak zatrudnil sie jakis miesiac temu, do wczoraj mial tygodniowe l4 a dzisiaj mial przyjsc na rano zk otrzymal rano smsa ze wypowiada prace w trybie natychmiastowym
 
     
@onya67 

Stanowisko:
klient

Dołączył: 13 Mar 2014
Posty: 275
Skąd: España
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2014-07-13, 18:45   

nie chodzi o to ze mamy przyjmowac sie do pracy i obijac, nie to nie to. ja osobiscie pracuje jako kierowca 4 dni w tygodniu i zarabiam 1700zl na reke co jest malo placac wynajem dosyc tani jak na wr. Od wrzesnia dojdzie mi przedszkole wiec jak moge to sb cos dorabiam extra. Staram sie nie przyjmowac pracy ponizej 11zl netto za gdzine bo uwazam ze 2,5e za godzine to i tak juz wyzysk. Jesli z okolicznosci jestem zmuszony przyjac taka prace na dzien lub dwa to sie obijam bo zwolnic i tak mnie niezwolnia. a o 50zl za dzien extra niebede sb flakow wypruwal

[ Dodano: 2014-07-13, 19:49 ]
kazdy ma inne zdanie na ten temat. fakt pracowac trzeba ale czasem jak ma sie wybor i mozliwosc to nie mozna sie dac wykorzystywac. Ja mieszkalem dlugo w Hiszpani i tam jak Hiszpan byl na zasilku to jezeli dostal oferte pracy gdzie malo sie zarabialo ale jednak zarabialo to nieszedl i niepracowal dlatego ze zawsze mowili ze niebeda dac sie wykorzystywac. uwazam ze powinnismy tez tak zaczac myslec i zarobki napewno pojda w gore. Nieraz rozmawiam z wlascicielami sklepow albo osobami rekrutujacymi i narzekaja ze ludzi sa niepowazni ze popracuja miesiac i sie zwlaniaja. aja pytam a ile im placisz to oczywiscie slysze tekst ze no nawet 1400'1500. Wiec co robi mlodzi po pracuja do czas az znajda inna prace tyle samo platna ale lzejsza.
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

phpBB by przemo