Nasza-Biedronka.pl

[Bartosz]

[Larrikol]

Wiesz co Bartek... Po pierwsze to swój post usunęłam zanim odpowiedziałeś. Usunęłam, bo stwierdziłam, że nie chce brać udziału w tej dyskusji, a nie dlatego, że cos tam napisałeś... Oczywiście masz możliwość zacytowania mojej wypowiedzi, bo masz dostęp do usuniętych postów...
Po drugie, trochę się zapędziłeś i skłamałeś... ja nie napisałam, że większość pracowników siedzi na dupie i zazdrości i w życiu nie napisałabym, że w firmie, w której jest zapierdol i cudem idziesz na przerwę, ktokolwiek siedzi na dupie. Ja doskonale jeszcze pamiętam jak się pracuje w Biedronce. Po co to robisz?

Po trzecie - sens mojej wypowiedzi był tylko taki, że wiekszość pracowników nie ma pojęcia o tym, co na co dzień robi kierownik, bo z wiekszościa rzeczy zwyczajnie nie ma do czynienia, bo nie leży to w ich zakresie obowiązków, ale często pozwala sobie na ocenę tej pracy (niejednokrotnie negatywną)

W życiu nie spodziewąłabym się, że doczekam sie tak zakłamanej wycieczki osobistej z Twojej strony... Porażka Bartek. Pomyśl, co robisz...




[ Komentarz dodany przez: Bartosz: 2022-08-29, 22:45 ]
Gdybym miał możliwość przywrócenia lub choćby zacytowania posta, który usunęłaś dokładnie 4min. po mojej odpowiedzi, to bym to zrobił zamiast zdawać się na pamięć z interpretacji.

Zacytowałaś "większość pracowników wie jak wygląda praca kierownika" skupiając sens wypowiedzi na bardzo negatywnym porównaniu "większości pracowników" względem własnej opinii. Dlatego moja odpowiedź wyglada tak jak wygląda powyżej.
Szkoda, że postanowiłaś usunąć posta po mojej odpowiedzi, jest mi to bardzo nie na rękę, bo możesz bezkarnie stwierdzić że kłamie, a ja nie mogę przytoczyć kompletnej treści w dowód obrony, a jedynie własną interpretację...

PS: Larrikol, wysłała mi wiadomość prywatną aby usunąć jej konto...

Wiesz co Bartek... Po pierwsze to swój post usunęłam zanim odpowiedziałeś. Usunęłam, bo stwierdziłam, że nie chce brać udziału w tej dyskusji, a nie dlatego, że cos tam napisałeś... Oczywiście masz możliwość zacytowania mojej wypowiedzi, bo masz dostęp do usuniętych postów...
Po drugie, trochę się zapędziłeś i skłamałeś... ja nie napisałam, że większość pracowników siedzi na dupie i zazdrości i w życiu nie napisałabym, że w firmie, w której jest zapierdol i cudem idziesz na przerwę, ktokolwiek siedzi na dupie. Ja doskonale jeszcze pamiętam jak się pracuje w Biedronce. Po co to robisz?

Po trzecie - sens mojej wypowiedzi był tylko taki, że wiekszość pracowników nie ma pojęcia o tym, co na co dzień robi kierownik, bo z wiekszościa rzeczy zwyczajnie nie ma do czynienia, bo nie leży to w ich zakresie obowiązków, ale często pozwala sobie na ocenę tej pracy (niejednokrotnie negatywną)

W życiu nie spodziewąłabym się, że doczekam sie tak zakłamanej wycieczki osobistej z Twojej strony... Porażka Bartek. Pomyśl, co robisz...




[ Komentarz dodany przez: Bartosz: 2022-08-29, 22:45 ]
Gdybym miał możliwość przywrócenia lub choćby zacytowania posta, który usunęłaś dokładnie 4min. po mojej odpowiedzi, to bym to zrobił zamiast zdawać się na pamięć z interpretacji.

Zacytowałaś "większość pracowników wie jak wygląda praca kierownika" skupiając sens wypowiedzi na bardzo negatywnym porównaniu "większości pracowników" względem własnej opinii. Dlatego moja odpowiedź wyglada tak jak wygląda powyżej.
Szkoda, że postanowiłaś usunąć posta po mojej odpowiedzi, jest mi to bardzo nie na rękę, bo możesz bezkarnie stwierdzić że kłamie, a ja nie mogę przytoczyć kompletnej treści w dowód obrony, a jedynie własną interpretację...

PS: Larrikol, wysłała mi wiadomość prywatną aby usunąć jej konto...

[decniety]

Nie ma co się kłócić. Rozumiem, że wszystko zależy od tego z kim się pracuje. Jednak nie chodziło mi o atmosferę w pracy, a bardziej o obowiązki bo o tych słyszałem różne opinie. Jeden napisze, że bez problemu godzi pracę z rodziną i z hobby, a drugi mówi, że musi pracować 24 na dobę. Nie mówiąć o tym, że często mam wrażenie, że albo nie ma zastępców kierowników w tych sklepach (patrząc na opinie) albo oni nic nie robią i wszystko spada na kierowników.

[Debesciak]

Są kierownicy co pracuja, a sa kierownicy co pasożytują na zespole.

Są kierownicy co pracuja, a sa kierownicy co pasożytują na zespole.

[CVB83]

decniety, kompletnie nie masz wiedzy o funkcjonowaniu BIEDRONKI.
''Nie mówiąć o tym, że często mam wrażenie, że albo nie ma zastępców kierowników w tych sklepach (patrząc na opinie) albo oni nic nie robią i wszystko spada na kierowników.''
TO ABSOLUTNY NONSENS KS bez ZKS nie da sobie rady choćby był geniuszem. W Biedrze w odróżnieniu. od innych sklepów KS zasuwa jak nikt inny. Mam doświadczenie z dwóch sklepów / staż 3 lata/ i wiem że kierownik zrobi na sklepie to co każdy pracownik i jeszcze ma swoje obowiązki. Nieraz byłam na sklepie tylko z KS/kilka godzin /