Nasza-Biedronka.pl Strona Główna

Nasza-Biedronka.pl

Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  StatystykiStatystyki
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
osoby spokrewnione - jeden sklep - czy to zgodne z prawem ?
Autor Wiadomość
@moli 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 16 Maj 2010
Posty: 309
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-12, 18:00   

Tez to czytałam :D
  Ocena JMP: 6/10
     
@malenstwo20088


Stanowisko:
były pracownik

Dołączył: 13 Gru 2009
Posty: 324
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-13, 07:52   

u nas tez byla rodzinka i nie powinno tak byc bo ten z rodzinki zawsze dostawał lepsze polecenia i wykonywal lżejszą pracę ze sie tak wyraze
 
     
@lalka 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 264
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-13, 21:29   

no to jest niestety niesprawiedliwe i tu chyba zabrakowało dla nich wymyslenie lepszej procedurki;) a nie wymyślają głupie proponowanie reklamówek czy kropek
_________________
lalka
 
     
@eeewelinkaaa 


Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 166
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-14, 22:24   

ja nie spotkałam się z tym aby na jednym sklepie pracowały ze sobą spokrewnione osoby.Nawet jeśli w trakcie pracy zrobiły się parki to ich rozdzielano.
Co do obsługi przez kasjerów własnej rodziny i znajomych to jeśli ktoś chce ukraść,przepuścić towar itd.to zawsze można udawać,że nie zna się własnej ciotki,dziewczyny,brata!
Niestety takie przypadki też bywają!!!
 
     
@lalka 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 264
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-14, 22:28   

na szczęście u mnie na sklepie nie ma takiego przypadku, i oby to się nie zmieniło :yeah:

[ Dodano: 2010-10-14, 23:31 ]
aczkolwiek znam jedną taka sytuację na sklepie gdzieś że dwie kierowniczki były spokrewnione, ale o tym dowiedziały się jak już ze sobą pracowały, i co najlepsze ze jedna powiadomiła o tym KR by nie było potem jakiś niejasności itd
_________________
lalka
 
     
@eeewelinkaaa 


Dołączyła: 19 Wrz 2010
Posty: 166
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-14, 22:33   

Też się cieszę,że u mnie nie ma takich chorych historii,ale po latach pracy wiele się słyszy,a wiadomo że ludzie mają wyobraźnię...
 
     
@lalka 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 264
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-14, 22:39   

tak, ale lepiej żeby nie było sytuacji niejasnych
_________________
lalka
 
     
@mucha 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 08 Lut 2010
Posty: 207
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-15, 18:09   

jeśli taka rodzinka pracuje razem na zmianie i dodatkowo jest jedna tylko osoba obca to takiej osobie bardzo ciężko się pracuje ale jeśli rodzinka jest rozrzucona na różne zmiany to wszystko jest ok, bo każdy chodzi i swoje robi :)
 
     
@lalka 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 264
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-15, 20:43   

jakby nie było szkoda mi Ciebie i te inne osoby które muszą to znosić
_________________
lalka
 
     
@mucha 

Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 08 Lut 2010
Posty: 207
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-17, 11:05   

lalka napisał/a:
jakby nie było szkoda mi Ciebie i te inne osoby które muszą to znosić

wiesz, czasami to wkurza mnie taka sytuacja ale biorę się za robotę żeby na to wszystko nie patrzeć i robię swoje, nie ma sensu iść na skargę bo to nic nie da, już byli tacy co chodzili na skargi i już nie pracują :( kiedyś KS powiedział że mamy siebie i swoją pracę tolerować na równo a jeśli nie to się pożegnamy, także osobiście nie stwarzam żadnych problemów ale obserwuję wszystko !!!
 
     
@lalka 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 264
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-17, 17:22   

ale wiesz że to na dłuższą metę nie wypali, wkońcu dojdzie kiedyś do konfrontacji i ktoś się wkońcu znowu odezwie przeciw takiej sytuacji
_________________
lalka
 
     
rozczkae

Dołączył: 26 Kwi 2010
Posty: 10
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-24, 20:02   

ja też czytałam w naszych mądrych książkach ,że może ze sobą pracować rodzina nie ma przeciw wskazań u nas na sklepie też są dwie siostry ,kierowniczki są kuzynkami ale jak jest zgrana załoga to nie przeszkadza a jest jeszcze kierownik który ma swoja ciocię i tak sobie rodzinnie wszyscy pracujemy a tak na poważnie to wszystko zależy od ludzi nam to nie przeszkadza każdy wie co ma robić i bez problemu :)
 
     
@lalka 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 06 Lip 2010
Posty: 264
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-10-24, 21:31   

więc wniosek z tego taki, że wszystko w kwestii dogadania się;)
_________________
lalka
 
     
@Blondi86 


Stanowisko:
kasjer

Dołączyła: 01 Lis 2010
Posty: 787
0 UP 0 DOWN
  Wysłany: 2010-11-02, 19:36   

hej. Mój chłopak pracuje w biedronce 3 lata, pół roku temu było ogłoszenie ze przyjmą pracownika, on mi powiedział, dostałam się ale na jednej biedronce z nim nie mogłam pracowac( mamy dwie w miescie) mimo ze nie jestesmy rodziną , tylko po prostu jestesmy razem. I musiałam iść do innej biedronki, ale to nic nie nazekam :)
Ostatnio zmieniony przez Blondi86 2010-11-08, 18:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
     
pidupidu

Dołączył: 28 Cze 2010
Posty: 2
0 UP 0 DOWN
Wysłany: 2010-11-06, 18:22   

A mój chłopak za moją namową też się zaciągnął do Biedronki i choc u mnie na sklepie wisi kartka, że zatrudnią kasjera to nawet przez myśl mi nie przeszło żeby razem pracowac.Praca to jest praca a nie czas na romanse. I co byście z tego pracowania razem mieli? Bo kierownik to pewnie tylko problem jak Wam grafik ustawic żeby pasowało. Prawnie to nie jest zabronione ale lepiej się rozdzielic żeby niesmak nie pozostawał i szeptanie po kątach się nie odbywało ;)
 
     
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać załączników na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


phpBB by przemo