pierwsze dni pracy na stanowisku zastępcy kierownika sklepu |
Autor |
Wiadomość |
gregori0708
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączyła: 25 Maj 2011 Posty: 378
0
0
|
Wysłany: 2014-03-19, 21:06
|
|
|
może poproś o pomoc Ks lub Kr , mój KR na pierwsze zamówienia przyjeżdżał i pomagał.... |
|
|
|
|
galaxa78
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 19 Mar 2014 Posty: 8
0
0
|
Wysłany: 2014-03-20, 21:15
|
|
|
a duzo czasu zajmowalo ci robienie zamowien? długo sie tego uczyłaś??i jak patrzyła ma ciebie reszta z z-c i ks?? nie mieli pretensji ze jestes wolna ??
[ Dodano: 2014-03-21, 06:39 ]
moje pierwsze dni w pracy nie byly takie złe,co prawda szkolenie do d...bo drugiego dnia trafilam na otwarcie sklepu, wiec nawet nie przeszlam zadnego szkolenia jakokasjer. poradzilam sobie doświadczeniem wyniesinym z innego sklepu. i potem szybko awansowalm i tu sie zaczeły schody. przez 3 miseice robilam tylko na 2 zmiane. nie wiem wszystkiego-połowy rzeczy musze sie domyśląć, najgorsze dla mnie jest to ze nie moge z nikim pogadac o tym czego nie wiem, nie jestem pewna itd.,nie rozumie i chce sie dowiedziec.dlatego zalogowalm sie na tym forum- by z kims pogadac, dowiedziec sie nowych waznych rzeczy,bo na moim sklepie o to cięzko.:( |
|
|
|
|
gregori0708
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączyła: 25 Maj 2011 Posty: 378
0
0
|
Wysłany: 2014-03-21, 08:12
|
|
|
Zamówienie to nie są wyścigi,ja Ciągle się czegoś uczę a w moim ks i zks z którymi pracuje mam duże wsparcie...zawsze mogę o coś zapytać lub zadzwonić jak czegoś nie wiem. Myślę że powinnaś zrobić to samo przede wszystkim nie bój się swojej pracy bo wtedy to tak ciężko przychodzi ... |
|
|
|
|
fantazja
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 17 Sty 2013 Posty: 4
0
0
|
Wysłany: 2014-03-21, 09:35
|
|
|
a czy można się wycofać z awansu? wrócić z powrotem na kasjera? |
|
|
|
|
@Hell
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 2056
0
0
|
Wysłany: 2014-03-21, 09:51
|
|
|
Można, nie dajesz rady? |
_________________ Ludzie zapomną to co powiedziałeś, zapomną to co zrobiłeś ale nigdy nie zapomną jak poczuli się dzięki Tobie.... |
|
|
|
|
fantazja
Stanowisko: były pracownik
Dołączył: 17 Sty 2013 Posty: 4
0
0
|
Wysłany: 2014-03-21, 10:24
|
|
|
nie wyrabiam sie
[ Dodano: 2014-03-21, 10:29 ]
myślałam że będzie łatwiej. kasjerem byłam dobrym i potrafiłam sobie zorganizować czas. Jako zks nie potrafię się odnaleźć. wiedziałam, że nie będzie łatwo, ale myślałam, że sobie poradzę |
|
|
|
|
gregori0708
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączyła: 25 Maj 2011 Posty: 378
0
0
|
Wysłany: 2014-03-21, 11:29
|
|
|
a ile jesteś na tym stanowisku ??? |
|
|
|
|
galaxa78
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 19 Mar 2014 Posty: 8
0
0
|
Wysłany: 2014-03-21, 17:05
|
|
|
czyli nie jestem w tym sama:0 to juz cos. ja tez sobie nie umie zorganizowac pracy, nie potrafie kasjerom przekazac co maja zrobic i czesto sama sie za pewne rzeczy zabieram. moze to wlasnie jest przyczyna ze nie wyrabiam. |
|
|
|
|
@Hell
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 2056
0
0
|
Wysłany: 2014-03-21, 17:54
|
|
|
Jak to nie potrafisz przekazać, przypomnij sobie jak tobie zlecano zadania potem kontroluj i mów co trzeba poprawić. Powinno się udać. |
_________________ Ludzie zapomną to co powiedziałeś, zapomną to co zrobiłeś ale nigdy nie zapomną jak poczuli się dzięki Tobie.... |
|
|
|
|
gregori0708
Stanowisko: kierownik sklepu
Dołączyła: 25 Maj 2011 Posty: 378
0
0
|
Wysłany: 2014-03-21, 22:54
|
|
|
lenka ma racje,trochę cierpliwości i zdecydowania będzie ok :D |
|
|
|
|
@Hell
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 2056
0
0
|
Wysłany: 2014-03-22, 08:23
|
|
|
Grunt to pewność siebie, ktoś cię wybrał na to stanowisko, dostrzegł w tobie potencjał, awansował więc uwierz że podołasz i zobaczysz że będzie dobrze. Ułóż sobie dokładny plan zmiany, trzymaj się go, wyciągaj wnioski - bardzo ważne, poprawiaj i z czasem powinno być coraz łatwiej. My wszyscy często się z czymś nie wyrabiamy, coś robimy niedokładnie, popełniamy błędy ale to nie ma nic wspólnego z krótkim stażem pracy.
No chyba że dostałaś awans za ładny tyłek to zupełnie inna historia... :D |
_________________ Ludzie zapomną to co powiedziałeś, zapomną to co zrobiłeś ale nigdy nie zapomną jak poczuli się dzięki Tobie.... |
|
|
|
|
@B_Krakow
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 02 Lis 2011 Posty: 154 Skąd: Kraków
0
0
|
Wysłany: 2014-03-22, 19:40
|
|
|
galaxa78 napisał/a: | czyli nie jestem w tym sama:0 to juz cos. ja tez sobie nie umie zorganizowac pracy, nie potrafie kasjerom przekazac co maja zrobic i czesto sama sie za pewne rzeczy zabieram. moze to wlasnie jest przyczyna ze nie wyrabiam. |
Też tak na początku miałem, jak awansowałem. Chciałem robić tyle na sklepie co w czasach jak byłem kasjerem. Nie mogłem się więc wyrobić jak doszły mi obowiązki w biurze. W miarę doświadczenia przyszło rozdzielanie obowiązków dla kasjerów i kontrola ich wykonania. Grunt to się nie poddawać i wyciągać wnioski z porażek |
|
|
|
|
galaxa78
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 19 Mar 2014 Posty: 8
0
0
|
Wysłany: 2014-03-22, 23:53
|
|
|
wnioski za kazdym razem wyciagam, gdy w czyms znowu nie dalm rady. to jaki jest wasz plan dnia??
ja gdy zaczyman na 2 zmiane to najpierw sciagam kasjerów , rozliczmi ich robie koperte i przeliczam kasetki. w tym czasie kaze kasjerom zrobic odpiek i dalej rozkladac miksy,po miksach sa calaki i sprzatac . ja jak mam zwro-ty to robie zwroty, nowe cenowki jak sa nowe produkty i cos zniemilo miejsce na sklepie. zwroty zajmuja mi troche czasu bo mamy sklep przerzutowy i musze dlugo szukac na magazynie co gdzie jest i sie wkurzam ze mamy tyle non foodu. potem scigam daty,pl zamkniecie sklepu i zas rozliczanie kasjerów. z pierwsza zmiana jest troche gorzej bo slabo wychodza mi zamowienia i potrzebuje wiecej czasu i zauwazylam ze to zlosci pozostale kierownikow. jelsi chodzi o sprawy kadrowe - to nie wiele wiem., tak jak nie wiem kiedy i jak zamawia sie zeby zabraBRli sari jak robi sie archiwum i grafiki i inne sprawy.jestem tu bo szukam pomocy jak zorganizowac sobei czas pracy, jak dowiedziec sie rzeczy ktore jeszcze nie sa mi znane- bo zauwazylam ze pozostalea ekipa na sklepie nie za bardzo chcemi pomoc i ma ciagle o cos pretensje. |
|
|
|
|
#grubymisiu
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączył: 09 Gru 2012 Posty: 87
0
0
|
Wysłany: 2014-03-23, 04:32
|
|
|
twój kierownik jest jak d... od srania,żeby cię dobrze wyszkolić ,a twoim obowiązkiem jest chęć do szkolenia,a nawet obowiązek.pytaj,pytaj i jeszcze raz pytaj , a jak będą mieć nerwy to pokojnie tłumacz,że im szybciej się nauczysz to im będzie lżej.te sprawy kadrowe to spoko przyjdą z czasem,ale proponuje założyć sobie zeszyt i zapisywać nowe rzeczy które ktoś cię nauczy.powodzenia |
_________________ grubymisiu |
|
|
|
|
@Hell
Stanowisko: z-ca kierownika
Dołączyła: 01 Lip 2012 Posty: 2056
0
0
|
Wysłany: 2014-03-23, 08:20
|
|
|
galaxa78, słonko a co ty robiłaś na szkoleniu i jak zdałaś egzamin jak niewiele wiesz o sprawach kadrowych? Chyba nikt tam nie wymaga od ciebie doświadczenia a jedynie podstawowej wiedzy. Otwórz sobie HR i jedziesz. |
_________________ Ludzie zapomną to co powiedziałeś, zapomną to co zrobiłeś ale nigdy nie zapomną jak poczuli się dzięki Tobie.... |
|
|
|
|
|