Nasza-Biedronka.pl

[~Stonka123]

u nas wigilia do 14 a ja mam zmianę do 15 w sylwka sklep do 19 pracujemy do 20

[BiPi]

Nie rozumiem Twojej radości .^.

[@4ever]

Może lubi tak długo w sylwka pracować ale w żabce można dłużej

[BiPi]

Cała dyrekcja będzie o tej porze szykować sie do wyjścia i krawaty na szyji zaciskać a my ściskać będziemy mopa w ręku

[~Stonka123]

no nie ma się z czego cieszyć ale co mam płakać? Nikt nas nie pytał o to jak byśmy chcieli pracować w te dwa dni mowie o wigili i sylwestrze ale przecież płakać też nie będę w sylwestra pracuje tylko do 14 nigdzie się w tym dniu nie wybieram. Cieszę się że nie pracuje w żabce czy na BP mogłabym zaliczyć nockę

[BiPi]

a nie uważasz, że otwarty sklep do 18 tak jak w zeszłym roku to by nie wystarczył? Moim zdanie to jest takie wydłużanie godzin celowe aż dojdą do 21 ( co rok po godzinie i stanie się normą)

[~Stonka123]

my pewnie wszyscy uważamy że by wystarczyło ale góra liczy kasę jaką można zarobić przez ten dodatkowy czas

[BiPi]

Koszty eksploatacji sklepu+ godziny pracowników na 100% są wyższe niż to co utargujemy przez godzinę i gdzie tu zysk?

[~Stonka123]

jmp to nie odkryty twór

[barycz]

My w Parzniewie na grafiku mamy pracę w sylwestra do 21, ale jak to będzie to zobaczymy

[Larrikol]

To tylko godzina dłużej. U mnie w mieście faktycznie ostatnie 2 godziny należały do pojedynczych klientów, można było w tym czasie spokojnie zaczynać sprzątać. Kolejna godzina jest już na pewno zbędna. Ale na pewno też są miejsca, w większych miastach, gdzie ruch będzie do końca i tam odrobią straty tych słabszych punktów. Poza tym tak naprawdę ta godzina wcale nie wyjdzie jakimś super kosztem dla firmy i na pewno ogółem wyjdzie im na plus. jmp ma swoich analityków i gdyby to było nieopłacalne to by tego nie zrobili, widocznie w ostatnich latach mają tendencje wzrostową w tych końcowych godzinach.

To tylko godzina dłużej. U mnie w mieście faktycznie ostatnie 2 godziny należały do pojedynczych klientów, można było w tym czasie spokojnie zaczynać sprzątać. Kolejna godzina jest już na pewno zbędna. Ale na pewno też są miejsca, w większych miastach, gdzie ruch będzie do końca i tam odrobią straty tych słabszych punktów. Poza tym tak naprawdę ta godzina wcale nie wyjdzie jakimś super kosztem dla firmy i na pewno ogółem wyjdzie im na plus. jmp ma swoich analityków i gdyby to było nieopłacalne to by tego nie zrobili, widocznie w ostatnich latach mają tendencje wzrostową w tych końcowych godzinach.