MalaAsia - 2017-07-02, 20:11 Temat postu: Oficjalny profil "Biedronka" na facebooku Znalazłam taką dyskusję na profilu fb biedronki i podniosło mi się ciśnienie, bo wygląda na to, że wg biedronki, ta kasjerka, która nie miała w kasetce pieniędzy bo nie było zasilenia jest winna, że nie miała jak wydać... nie dość, że wciąż żebrzemy o drobne, to biedronka uswiadamia klientów, że mogą przychodzić z dwusetkami i kupować produkty za 1zł, a kasjer ma obowiązek wydać i kropka .... screen komentarzy link do dyskusji pod komentarzem Inną rzeczą, która mi się rzuca w oczy na tym profilu - gdy ludzie piszą o bałaganie na sklepach, braku cen, niewchodzących promocjach itp są proszeni o podanie szczegółowych inf na priv, w celu wyjaśnienia zaistniałej syt ... czyli żeby na danym sklepie zrobić zadymę, bo to wina personelu przecież, że ludzie słusznie narzekają ... Wariatka - 2017-07-02, 21:01 Po prostu chcę się żygać jak się czyta te odpowiedzi Biedronki 
MalaAsia - 2017-07-02, 21:24
Aż ludzie pytają czy biedronka udaje, że nie wie, że tak jest na wszystkich sklepach, a oni proszą o dokładne dane w celu weryfikacji i podjęcia działań, by POPRAWIĆ zaistniałą syt... poprawią zatrudniając więcej osób czy poprawią dając wycisk tym, którzy są na danym sklepie ... ciekawe ... Hell - 2017-07-02, 21:33 A to zależy pewnie co okaże się bardziej skuteczne. 
patogen123 - 2017-07-03, 11:26
Wystarczy się nie spieszyć z rozmienianiem takich dwusetek, a większość sama siebie uświadomi, że lepiej jest płacić kartą. Anonymous - 2017-07-03, 13:12 Po co tak bierzecie do siebie? Toż to szkoda zdrowia 
olka3008 - 2017-07-03, 13:19 No nie moge az mi cisnienie podskoczylo jak czytam te odp biedronki!!Masakra!!Przecież w książce kasjera zakaz rozmieniania w innych kasach po pierwsze a po drugie ta z drugiej kasy skąd ma brać drobne !A takie damuski jak ta w tej wypowiedzi sa żałosne bo myśa że biedronka coś z tym zrobi a oni oczy jej zamydla tak samo jak nam mydla (sa w tym mistrzami) a kasjer sobie radz potem z taka histeryczką woodman - 2017-07-03, 15:05 art 535 kodeksu cywilnego nakłada obowiązek na klienta a nie na sprzedawcę Omijając martwe przepisy. Podziwiam osobę, która nie posiada w tych czasach karty płatniczej....a z profilu nie wygląda na osobę w podeszłym wieku nie korzystającą z usług bankowości elektronicznej. Kolejna niedowartościowana osoba, która robi sobie gównoburzę ,bo kasjerka nie miała jej wydać z 200 zł za bułkę. celina - 2017-07-03, 16:37 Czasami bywa tak,ze o godz.6,40 nie mam juz czym wydawac bo 3 osoby nie chcący nie miały drobnych .Kierownicy maja to gdzies ,nawet sie nie fatyguja zeby rozmienic patogen123 - 2017-07-03, 16:54
Nie kasjerka, tylko kasjer i nie dlatego, że nie miał wydać, ale dlatego, że wyskoczył z paragrafem, że to klient ma obowiązek mieć odliczoną kwotę. JMP ma inne stanowisko w tej kwestii i nie ma nic dziwnego w tym, że klientka postanowiła się poskarżyć. No, przynajmniej tyle wynika z tego co napisała klientka i nawet jeżeli sytuacja mogła wyglądać inaczej to i tak Biedronka się nie będzie na profilu wykłócać tylko zawsze zbyje taką gadką szmatką jak tutaj. I to wcale nie musiała być bułka, bo skoro każdą 100 trzeba włożyć do skrzyneczki to nawet przy zakupach za 40 zł, dwusetka może zaboleć i to w dowolnym momencie zmiany. Monia76 - 2017-07-03, 17:26 Pracuje już długo w biedronce i nie mam problemu z wydawaniem. Trzeba wiedzieć ile masz wydać wcześniej i coś pokombinować np do 50 zł. Często zamieniam drobne lub zaproponuje że wyliczę z drobnych. Troszkę pomyśleć i umieć podejść klienta. Kasetkę zawsze zdaje pełną drobnych. 
celina - 2017-07-03, 17:36 Zazdroszczę inteligencji Monia76 .Wiesz szybciej ile masz wydać i umiesz kombinować.Tylko pozazdrościć ,widocznie ja jestem bez mózgiem bo nie mam takich zdolności.Na szczęści kończę karierę w biedronce i nie muszę żebrać o każdy drobny pieniądz.Pozdrawiam . MalaAsia - 2017-07-03, 18:22
Ja robię tak: ktoś ma zapłacić 23,59 a daje 100zł, wpisuję tę stówkę jako gotówkę i patrzę co mam i dopiero wtedy proszę o to, czego mi potrzeba np mam sporo 50 tek, a nie mam dyszek czy dwudziestek to proszę o tyle, żebym mogła wydać 50zł, gdy mam wydać 40 z groszami proszę o 10zł i jakieś drobne, jest mi w ten sposób łatwiej utrzymać w kasetce jakąś równowagę niż tylko prosząc o drobne końcówki ... Przeważnie to działa i mam na tyle, że rozmieniam dziewczynom i oddaję wypasione kasetki Są jednak takie dni, że klienci jak zaczarowani rzucają stówa za stówą przeplatane dwusetkami i mówią, że tylko tyle wzięli i rób co chcesz. Możesz sobie kombinowac i podchodzić klienta, jak nie ma to ci z rękawa nie wytrzepie - wyciąga portfekl i pokazuje -że nie nazbiera z drobnych i jedyne co możesz przydatnego wybrac to marne 2 gr :D Więc z tym pomyśleniem to nie do końca tak 'rózowo' Clarice - 2017-07-03, 20:12 Taki offtop. Mój rekord to było pozostawione w kasetce 10zł w banknocie i 40 groszy w bilonie o godzinie ósmej rano. :D Taka mi szarańcza z grubymi przyszła. Także ten... czasami tak jest, że drobnych nie ma. My musimy sobie z tym jakoś radzić i się niepotrzebnie nie wściekać. Proszę, nie dajmy się zwariować. Pamiętajcie, będzie dobrze :D A wpisów na FB już nie czytam. Nie ma sensu niepotrzebnie się ładować negatywnymi emocjami i dokładać do codziennych zmartwień
Monia76 - 2017-07-03, 23:32 Celina nie miałam zamiaru kogoś obrażać. Po prostu lubię mieć dużo drobnych w kasetce bo inni zdają prawie puste. Moją przeważnie biorą na jedynkę a jak przychodzę na drugą zmianę to dalej trzeba żebrać. Czasami jak się wkurzę to piszę kartkę żeby zostawić kasetkę nr x na drugą zmianę. |
||||||||||||||
