To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Odmowa pomocy niewidomemu klientowi

aga66 - 2017-06-16, 00:24

Wiele innych rzeczy też tam pisze papier wszystko wytrzyma
michalek710 - 2017-06-16, 06:56

Gdyby było 10osob na zmianie to miałby kto pomoc! Woodman...
modliszka_30 - 2017-06-16, 07:45

Tak u pracowników jest znieczulica nauczyli nas tego sami klienci , myślicie że nam ktoś współczuję że jest ciężko NIE np. człowiek przerzuca wodę na paletę a podchodzi stały klient i się pyta o bułkę tarta ( i to trzeba iść i palcem pokazać) przecież dobrze wie gdzie jest widzi że człowiek zalany potem bo zapierdziela ale nie klient nasz pan i władca możecie nas odrzucać błotem ciekawa jestem kiedy ostatnio ktoś z was pomógł potrzebujacemu???
patogen123 - 2017-06-16, 08:27

modliszka_30, Ty naprawdę pracujesz w Biedronce, czy tylko udajesz, żeby skompromitować jej pracowników?
modliszka_30 - 2017-06-16, 08:51

Nikt tu nikogo nie kompromitujące tak pracuje w biedronce ale oprócz tego oddaje krew ( nie oto żeby mieć wolne ) jestem dawcą szpiku i pomagam finansowo fundacji (tyle ile mogę ) a ty?? U nie w pracy mało kto nawet o tym wie.
MalaAsia - 2017-06-16, 09:34

modliszka_30 napisał/a:
Nikt tu nikogo nie kompromitujące tak pracuje w biedronce ale oprócz tego oddaje krew ( nie oto żeby mieć wolne ) jestem dawcą szpiku i pomagam finansowo fundacji (tyle ile mogę ) a ty?? U nie w pracy mało kto nawet o tym wie.


Modliszka, każdy teraz taki święty i afiszuje się swoim świętym oburzeniem, które oczywiście rozumiem i zgadzam się, że pan powinien zostać z życzliwością i uprzejmością po sklepie oprowadzony i zawsze do tej pory w tym sklepie był tak obsługiwany. Dlatego nie odsądzam tych dziewczyn, czy tam chłopaków od czci i wiary, bo skoro zawsze pomagali, a tego dnia nie, to chyba jakiś powód tego był, że tak się stało ... śmieszy mnie nazywanie nas bezdusznymi, bo nie linczujemy tamtych pracowników znając biedronkowe realia i to, że w tym młynie można podjąć niefortunną decyzję. Mnie poprosił mąż kobiety że jej słabo i niedobrze, zaprowadziłam (wbrew procedurom) do naszej toalety, podobnie gdy poprosiła starsza pani, też się udzielam charytatywnie i w normalnych okolicznościach i ja, i chyba każdy chyba temu panu by pomógł, a co tam się w sklepie działo, że doszło do takiej syt to przypuszczam, że nikt się nie dowie, bo najłatwiej teraz wylać pomyje, oburzyć się i poużywać sobie, samemu można wtedy poczuć się szlachetniejszym, bo ja bym się tak nie zachował ...

marta1 - 2017-06-16, 10:23

michalek710, nawet gdyby było 20 osób na zmianie z taką postawą jak niektórzy prezentują to też by było to samo
modliszka_30 - 2017-06-16, 10:28

Ja nie chce nikogo obrażać oceniać tylko chodzi mi o to że nie zawsze jestem w stanie pomóc chodź byśmy chcieli. Dlaczego nikt nie napisze o pracowniach którzy pomagają codziennie jest mnóstwo takich sytuacji tylko piszą o jednej sytuacji gdzie ktoś nie pomógł. Wystarczy zapytać jakiegokolwiek pracownika ile razy komuś pomógł na jednej zmianie podejrzewam że wymieni kilka a nawet kilkanaście sytuacji
MalaAsia - 2017-06-16, 10:42

modliszka_30 napisał/a:
Ja nie chce nikogo obrażać oceniać tylko chodzi mi o to że nie zawsze jestem w stanie pomóc chodź byśmy chcieli. Dlaczego nikt nie napisze o pracowniach którzy pomagają codziennie jest mnóstwo takich sytuacji tylko piszą o jednej sytuacji gdzie ktoś nie pomógł. Wystarczy zapytać jakiegokolwiek pracownika ile razy komuś pomógł na jednej zmianie podejrzewam że wymieni kilka a nawet kilkanaście sytuacji


Pewnie dlatego, że gdy to robisz, to nie czynisz żadnej grzeczności, ani uprzejmości, choćbyś to zrobiła z sercem na dłoni, tylko spełniasz swój (psi w pojęciu niektórych) obowiązek, więc nikt ci nie podziękuje, tylko powie, że sprawniej i z szerszym uśmiechem powinnaś była to zrobić, a gdy raz odmówisz, bo nie dasz z jakiegoś powodu rady, to proszę - medialna afera i odsądzanie od wszelkiej ludzkiej wrażliwości i przyzwoitości ...

modliszka_30 - 2017-06-16, 11:01

@MalaAsia właśnie o to chodzi .
patogen123 - 2017-06-16, 12:15

modliszka_30 napisał/a:
Nikt tu nikogo nie kompromitujące

Pisanie o klientach, którzy udają, że nie wiedzą gdzie jest bułka tarta, żeby złośliwie o nią zapytać jak najbardziej kompromituje.

[ Dodano: 2017-06-16, 14:09 ]
MalaAsia napisał/a:
a co tam się w sklepie działo, że doszło do takiej syt to przypuszczam, że nikt się nie dowie, bo najłatwiej teraz wylać pomyje, oburzyć się i poużywać sobie, samemu można wtedy poczuć się szlachetniejszym, bo ja bym się tak nie zachował ...

Ot tak dla przypomnienia wkleję teraz Twoje pierwsze słowa w tym temacie, który są też początkiem dyskusji tutaj
Cytat:

Niewidomy czy niedowidzący, sam, bez opiekuna, bez psa przewodnika dotarł jakos do sklepu, nie potrzebował asysty

Tak, więc przestań jęczeć jak to niby się obrywa pracownikom, bo to Ty w imieniu pracowników zaczęłaś od szukania winy po stronie tego starszego niewidomego pana.

woodman - 2017-06-16, 19:42

W tym roku w Raporcie Tygodniowym były wytyczne:
-widząc osobę niepełnosprawną
-kobietę w ciąży
przepraszamy klientów i przepuszczamy w kolejce do kasy.
Zapewne coś przegapiliście ? Po za tym, osobom potrzebującym pomocy pracownik ma pomóc. Jak mówi moja koleżanka, jako KS, po prostu zamknęłaby kasę i pomogła takiej osobie.

Pieprzenie jak to niewidomy był złośliwy bo zadzwonił na policję, przez to nie jest aż tak nie poradny, czy wymyślanie bzdur mających na celu usprawiedliwienie odmowy o 13-tej pomocy i stwierdzenie "że pan powinien przychodzić z opiekunem " to po prostu ŻENADA. Zamiast napisać, "my tak byśmy nie postąpili ""ale wstyd dla reszty " to piszecie pierdoły, które wyskakują przy wygooglowaniu "niewidomy biedronka"

Wasze posty tylko zapewne umacniają klientów , którzy tu zajrzą, że to nie jednostkowy ,przykry wypadek, ale WY tak myślicie i robicie.

Patogen ma rację MałaAsia to co zacytował ,to naprawdę Twoja żenująca wypowiedź...

Hell - 2017-06-16, 19:59

woodman, dobrze że zobaczą też twoje posty, wrzuć już na luz człowieku. :bu:
woodman - 2017-06-16, 20:06

Hell napisał/a:
woodman, dobrze że zobaczą też twoje posty, wrzuć już na luz człowieku. :bu:
:]

No tak Hell powinenem napisać

"W naszych biedronkach pracują sami szlachetni pracownicy. Praca w naszych zespołach opiera się na wzajemnym szacunku i przyjaźni. Takie wartości przekładamy na obsługę klienta. Niestety, niektórzy klienci wykorzystują naszą dobroć, oraz chęć pomocy. A w przypadku , gdy mamy nadmiar pracy i obowiązków , niestety dzwonią na policję,Dotyczy to też osób niepełnosprawnych, którzy są bardzo roszczeniowi. Nie jesteśmy po to by pomagać w zakupach, a przede wszystkim obsługiwać na kasie, rozkładać towar, i wypiekać pieczywo"


tak mniej więcej wynika z postów.



Dostałbym pewnie 100 lajków. Niestety, HELL jacy dla siebie tacy dla klientów,a jak jest warto poczytać chociażby w dziale BOP, jak się na wzajem traktujecie.
A to ,że patogen , kluq ,Dark Side mają więcej empatii od kobiet w biedronce, no cóż równouprawnienie poszło w drugą stronę.

Jak pisałem odnośnie wolnych niedziel , klienci mają podobne argumentacje z "d..y" jak wy w tym temacie. Jako ludzie żenada, nie mówię już jako pracownicy.

BRAWO Wrocław :)

[ Dodano: 2017-06-16, 20:35 ]


i tyle w temacie. Hell widzą wpis MalaAsia nie mój...

[ Dodano: 2017-06-16, 20:37 ]

Hell - 2017-06-16, 20:39

Więcej wiary w nasz profesjonalizm i bez takich uogólnień proszę bo krzywdzisz tych którzy na co dzień pomagają wykonując swoje obowiązki bez kamer i błysku fleszy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group