To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Jakie macie różnice w utargach?

nanna2222 - 2011-11-25, 22:06

Raz miałam 9,97 w plecy ale raportu nie pisałam bo nie przekroczyło 10zł. Ostatnio miałam sytuację, że brakowało mi 200zł. Było w czarnej skrzynce na kasie pod tą "zapadką".
Ogólnie mam +/- do 1zł. Czyli nie jest aż tak źle. :em29:

monia1308 - 2011-11-27, 23:37

zielonabiedrona napisał/a:
Monia,ale to coś i tak nie gra,bo piszesz,że pani płaciła banknotem 50 zł....reszty dałaś jej ponad 26 zł z tego,co piszesz,czyli tą właśnie kwotę powinnaś mieć na plusie,z jakiej racji całe 50 zł,skoro 24 wyniosły ją zakupy...
Po drugie pierwszy raz się spotykam,aby klient nie wziął reszty i to takiej.....U mnie potrafią czekać nawet na grosza co niektórzy...


już wiem....
zacznę też wydawać do 100 zł drobnymi,może się uda.... :P




Nie dałam jej reszty bo nie zabrała. Baba mocno się sfrustrowała, widząc jak trzymam na ręku 5-cio i 2-złotówki, z nerwów poszła i zapomniała wziąć z powrotem tych 50zł. Ja w tym swojej winy nie widzę i nie mam zamiaru iść się chlastać ;)

zielonabiedrona - 2011-11-28, 09:40

ok,już rozumiem,jej zakupy też anulowałaś,tak???Dlatego ci została cała jej kwota...
No tak,a potem zapomniałaś...w sumie to dziwne,ale rzeczywiście nie ma w tym twojej winy,już raczej woła o pomstę do nieba to nasze zasilanie w drobne....
Ja sama mam często różnice,bo wciąż zbieram drobne,nawet jak mam swoją kasę pełną,to wiem,że kolegom się przydadzą i zbieram przy każdej okazji(czyt.zawsze) :D

Anonymous - 2011-11-28, 14:57

Nawet jakby pamietala, to co zrobisz z tymi 50 zl? I tak wpisujesz w raport, wtedy juz tylko wazne wyjasnienie sytuacji, a w takim przypadku nie ma afery, bo to nie jej wina.
jonka - 2011-11-28, 19:20

oj naprawdę różne sytuacje się zdarzają,czasem nawet trudno sobie je wyobrazić i przewidzieć,a wszyscy jesteśmy tylko ludźmi i popełniamy błędy!
mucha - 2012-06-28, 19:43

zawsze jest jakaś różnica na +/-
robią zakupy i reszty jest 1,2,3 groszy więc już nie czekają i nie chcą reszty, młodzież kupując chipsy nie chce 1 grosza reszty, panowie kupujący alkohole którym bardzo się śpieszy potrafią nawet do złotówki zostawić reszty, więc zawsze się trochę tego uzbiera. I odwrotnie: nie mam wydać grosza więc wydaję 2 groszy, nie mam wydać 2 czy 3 groszy to wydaję 5....
kiedyś odkładałam takie zostawione reszty obok drukarki ale od kiedy dostałam pouczenie od KR za takie odkładanie z boku pieniędzy to teraz wrzucam z powrotem do kasetki bo i tak nie dobrze i tak nie dobrze

_PREDATOR_ - 2012-06-29, 12:18

Zarnko do ziarnka i jest miarka dla Firmy :D
daszu - 2013-04-29, 19:20

Ja dzisiaj 35 na minusie :( To mój 4 dzień na kasie i ciągle - . Z drugiej strony, to sklep na przejściu granicznym w Medyce i szkoda, że nie widzicie, co się tutaj dzieje w normalny dzień, a do tego teraz Ukraińcy będą mieć święta. Masakra.
femme - 2013-10-17, 23:43

A ja dzisiaj 200 zł na minusie :szczena: jutro czeka mnie rozmowa z KR. Jak mnie zwolnią to się załamię. A jestem pewna, że się nie pomyliłam w wydawaniu reszty. Nie przy utargu 4000 zł. Podejrzewam, że zablokowały mi się pieniądze w czarnej skrzynce i jakiś złodziej mi je stamtąd wyjął gdy zeszłam z kasy. Kierowniczka ma przejrzeć monitoring i to sprawdzić. Chyba z nerwów dziś nie usnę.
gregori0708 - 2013-10-18, 11:30

jak złodziej miał Ci wyjąć z czarnej skrzynki? nie rozumiem !? czy byłaś z kierowniczką ponownie otworzyć skrzynke? taką różnice Ciężko wytłumaczyć ....
femme - 2013-10-18, 12:01

Tak byłam z kierowniczką sprawdzić skrzynkę ale nic tam nie było. Kilka tygodni temu zdarzyła mi się taka sytuacja, że zablokowała mi się stówka w czarnej skrzynce. Niby była w środku ale odrobina wystawała i kierowniczka mi to pokazała, po czym udało jej się ten banknot wyjąć palcami. Więc można ukraść w ten sposób kasę. Ale po całonocnym myśleniu o wczorajszej sytuacji doszłam do wniosku, że chyba jednak oszukał mnie Cygan, któremu wymieniałam 10zł na grubszą kasę. Wymieniał w sumie 400 zł. I jestem pewna, że tyle mu dałam ale z drugiej strony wydaje mi się, że wzięłam od niego mniej. Policzyłam 2 razy te banknoty 10 złotowe i brakowało 20 zł do 400 zł. On wtedy sięgnął do kieszeni i dołożył ale mam wrażenie, że jednocześnie schował połowę tych dyszek do drugiej. Nie było innej sytuacji w której mogłaby powstać tak duża różnica. Czeka mnie rozmowa z KR dzisiaj po południu. Modlę się, żeby skończyło się to tylko naganą albo zabraniem premii.
Koza - 2013-10-18, 12:26

femme, ojej...stary trik.I nie mam słów pocieszenia dla Ciebie :(Nie dopełniłaś procedury :( .Co nie zmienia faktu,że trzymam moje Kozie kciuki za dobroduszność KR.
pracownik - 2013-10-18, 21:51

Kozunia bziubzia mi mówiła że u nich grasuje właśnie młody cygan i po wpadały dziewczyny ona się kapneła o co chodzi i nie udało mu się.
Anonymous - 2013-10-18, 22:13

Ja nie wiem... nie ma u Was zakazu zamieniania pieniędzy? U mnie nie można, ani rozmieniać, ani zamieniać.
kluq - 2013-10-18, 23:38

Zakaz jest wszędzie ale jak ja jako klient dostaje z bankomatu 200 zł w 20 to aż żal nie zamienić kasjerce skoro ona nie ma czym wydawać i co klienta i tak leci do piekarni po drobne co jest chyba jeszcze gorszą opcją :)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group