To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - jak zwolnić zks

VanMaster - 2014-12-10, 17:37

Ja mam za sobą już kilka zwolnień zks. Kr dobrze ci mówi że musi mieć wpisy na nią, bo inaczej niby dlaczego ma ją zwolnić skoro jest słowo przeciwko słowu niestety postaw się jego sytuacji jak zwolni kogoś bez powodu bez konkretnych argumentów to sam może mieć potem sprawę w sądzie o to a tu nie o to chodzi. więc jak cie koledzy podpowiadają sprawdzac czy robi wszystko wg procedury itp i za każdą bzdurę wpis w pamiętnik trzy wpisy rozmowa z kr i tak w kółko .. aż nazbiera się taka ilośc argumentów która wystarczy na zwolnienie
Hell - 2014-12-10, 17:39

aneta79 a jak ta rozmowa dzisiaj wyglądała, odbyła się przy świadkach, miałaś konkrety czy to było na zasadzie coś, kiedyś, komuś, gdzieś?
aneta79 - 2014-12-10, 17:43

rozmowe mieli ze mną wszyscy zastępcy razem a później każdy z osobna
Hell - 2014-12-10, 17:47

I jakie wnioski? Powiedz szczerze czy nawet jeśli ona by się uspokoiła czy jesteś jeszcze z nią w stanie współpracować czy to już zaszło za daleko?
Zed - 2014-12-10, 17:50

Niech kasjerzy ci mówią o wszystkich złamaniach przepisów oraz zlecaj jej za każdym razem różne zadania, nie wykonanie => wpis w pamiętnik => dużo wpisów = KR może wystawić naganę. Ale jak dla mnie to równie chamskie i niszczące atmosferę na sklepie co domniemane działania twojej zastępczyni.
aneta79 - 2014-12-10, 17:51

jeśli zaprzestanie swoich intryg będzie ok. Ja prywatnie nie muszę jej lubić i ona mnie też.
owadzik2 - 2014-12-10, 17:54

Zed napisał/a:
Niech kasjerzy ci mówią o wszystkich złamaniach przepisów oraz zlecaj jej za każdym razem różne zadania, nie wykonanie => wpis w pamiętnik => dużo wpisów = KR może wystawić naganę. Ale jak dla mnie to równie chamskie i niszczące atmosferę na sklepie co domniemane działania twojej zastępczyni.



Czy wyobrażasz sobie atmosferę w pracy? Masz rację, takie coś nie przejdzie, tym bardziej że zniszczy sobie autorytet

aneta79 - 2014-12-10, 17:57

Przed chwilą miałam tel. od kasjerki, która mi powiedziała że słyszała jak dzwoniła do swojego męża i mówiła że musi chyba się zwolnić bo nic tu po niej.

[ Dodano: 2014-12-10, 17:59 ]
Kasjerzy chcą napisać skargę, ale ja im to odradzam

Zed - 2014-12-10, 18:00

Widziałem już kilka sytuacji gdzie dobrzy kierownicy nie potrafili ze sobą pracować przez swoje charaktery, za każdym razem wystarczyło rozdzielić ich pomiędzy sklepami, tylko to już obowiązek KR aby dopasować podobnych ludzi do siebie aby stworzyli zespół.
aneta79 - 2014-12-10, 18:01

on jest za młody i bez jaj
Zed - 2014-12-10, 18:06

Telefon do KO macie? Niektórzy z nich to fajni ludzie, wysłuchają i spróbują rozwiązać niektóre problemy. Możecie też zadzwonić do BOP, jak zbierze się komisja i będzie trzeba przeprowadzić ten teatrzyk to KR może w końcu dojdzie do wniosku, że trzeba coś z tym zrobić.
owadzik2 - 2014-12-10, 18:09

aneta79 napisał/a:
rozmowe mieli ze mną wszyscy zastępcy razem a później każdy z osobna


Czy ta rozmowa coś pomogła? Czy powiedziałaś jej co Cię "boli"? Czy ona uzasadniła to jakoś? Czy może to była tylko rozmowa ogólnikowa, coś powiedział ktoś... Może zapytaj co ona chce w ten sposób osiągnąć? A może myślała, że ona zostanie w tym sklepie ks

aneta79 - 2014-12-10, 18:11

ja powiedziałam ci mnie boli a ona wszystkiemu zaprzeczyła
Hell - 2014-12-10, 18:12

Ja proponuję wziąć się za przygotowania sklepu do świąt. :D Kasjerka przerywa pracę i dzwoni do ciebie z takim czymś, coś mi się wydaje że jesteście tam siebie warci. :rool:
aneta79 - 2014-12-10, 18:16

nie przerywa pracy tylko jest w domu a ty jak byś miała takiego zastępcę inaczej byś mówiła


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group