To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Do wszystkich zks

Miawka - 2014-11-18, 19:53
Temat postu: Do wszystkich zks
Witam, niedługo sama będę prowadzić zmiany. Niby nic niezwykłego, szkolę się od 2 października. Ale może jakieś dobre rady? Martwię się że o czymś zapomnę, przegapię jakieś ważne rzeczy do zrobienia. Może jest jakiś szablon prowadzenia 1 i 2 zmiany?(przesadzam???)
Dzięki za wszelkie rady, bardzo dziękuję :* :em29: :pa1:

Zed - 2014-11-18, 20:10

Za dużo by tego było oraz na każdym sklepie zmiany wyglądać mogą nieco inaczej. Najlepiej jeśli masz znajomego ZKS lub KS weź od niego numer telefonu. A jeśli by nie odbierał to dzwoń z pytaniami na inne sklepy w rejonie, jakaś pomocna dusza się znajdzie.
Miawka - 2014-11-18, 20:14

Mam trzy takie numery priv i wszyscy służą pomocą. interesują mnie po prostu doświadczenia innych.
Zed - 2014-11-18, 20:23

Nawet najlepiej napisany podręcznik nie przygotuje cię do samodzielnego prowadzenia zmiany. Jedynie co mogę powiedzieć to to, że każdy z nas popełniał błędy na początku, musisz tylko uczyć się na nich i nie popełniać ich ponownie.
Miawka - 2014-11-18, 20:26

Tak szczerze to już nie mogę się doczekać jak będę sama bez ks czy innego zks ku pomocy. Jeszcze ok dwa tygodnie zapewne :)
Zed - 2014-11-18, 20:30

Zawsze do pomocy masz też kasjerów, niektórzy są bardziej ogarnięci od niejednego kierownika i możesz ich zapytać się o pomoc.
Miawka - 2014-11-18, 20:40

To lepiej nie. Uważam że nie należy się przyznawać swoim podwładnym że się czegoś nie wie. Tak mnie uczyli.
Zed - 2014-11-18, 20:52

Bardziej bym się wstydził udając głupa że wiem co mam robić niż zapytać się o jakąś rzecz. Często podczas dylematów prowadzę burzę mózgów z niektórymi kasjerami na najlepsze rozwiązanie, niekiedy mają niezłe pomysły jak coś zrobić. Oczywiście też zależy których kasjerów, niektórzy pomogą, niektórzy cię wyśmieją a inni powiedzą, że lubią bigos. No ale to wszystko zależy od podejścia i stylu, ja nie wymagam od nikogo zwracania się do mnie na per Pan Kierownik :)
Miawka - 2014-11-18, 20:56

Burza mózgów jest niezła. Nie wyjdzie na jaw że nie wiesz a pracownik pomyśli że liczysz się z jego zdaniem i że zrobił coś ważnego i poczuje się doceniony a to bardzo ważne. Jak nie wiemy co odpowiedzieć to można zapytać kasjera: A jak ty to widzisz albo jak ty byś to zrobił
4ever - 2014-11-18, 21:28

Jeśli chodzi o mnie to lubię kiedy kierownik zmiany pyta mnie o opinie w danej sprawie, bądź jak ja bym coś zrobił :D Czuję się wtedy doceniony, że ktoś chce zapytać mnie co i jak ja bym zrobił. :em29:
Miawka - 2014-11-18, 21:34

Ja mam tak samo, bo póki co jestem cały czas kasjerem sprzedawcą. Zawsze się super czułam jak miałam do zrobienia rzeczy, które wybiegały poza moje stanowisko.
kogata - 2014-11-19, 09:42

To nie wstyd przyznać się że czegoś się nie wie, zwłaszcza jak jesteś świeżo po szkoleniu. Ja na początku też się pytałam jak to robią na swoich zmianach inni ZKS żeby było dobrze i jakoś nikt nie robił z tego problemu. Dla "świeżego" ZKS wiedza doświadczonego kasjera jest czasem bezcenna. Wydaje mi się , że gorzej jest jak się udaje że się wie wszystko, a robi się głupoty.
marta1 - 2014-11-19, 09:50

no to ja się wypowiem jako kasjer : nie ma nic gorszego niż świeży zks chory na amnezję , przeciez większość z was była kasjerami więc wiedzę takową posiada a już beznadziejny przypadek to tkz. woda sodowa , taki delikwent jest juz nie do odratowania :)
czarownica25 - 2014-11-19, 10:06

Ja pamietam jak awansowałam... obdzwaniałam wszystkie biedry w koło jak czegoś nie byłam pewna albo jak nie wiedziałam. Czasami dzwoniąc odrazu mówiłam do rozmówczyni: tylko się nie śmiej ale mam mały problemik... :) . Nawet z błachostkami pytałam napewno mieli mnie dość :D Ale dzięki temu poznałam wiele rozwiązań i mogłam uczyć się na cudzych błędach bo koleżanka do której zadzwoniłam z pytaniem przy okazji w szybkim tempie opowiedziała jak to właśnie z niewiedzy coś tam źle zrobiła.
Miawka - 2014-11-19, 10:40

Ja nie mówię że to wstyd nie wiedzieć :-) też zamierzam korzystać z wszelakiej pomocy. Chciałam tylko poznać wasze opinie. A sodowa do głowy nie uderzy mi na pewno. Pozdrawiam :-)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group