To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Nasza-Biedronka.pl
Nieoficjalne i prywatne forum dla pracowników i klientów Biedronki

Praca w Biedronce - Delegacja

mucha - 2012-08-27, 13:19

DarkSide napisał/a:
mucha, to że wpada raz na 2 tyg to nic nie znaczy. bieżesz telefon i napie**lasz do niego i już, w kóncu taki wynalazek specjalnie wynaleziono żeby się szybko się dogadac prawda ;)

moze tak jest na waszych sklepach ale na moim to my kasjerzy nie mamy telefonu do naszej KR a nie mówiąc już o zastępującym KR

[ Dodano: 2012-08-27, 13:21 ]
mamy kierownika zmiany ewentualnie KS i do niego wszelkie sprawy a nie do KR

[ Dodano: 2012-08-27, 13:22 ]
a jeśli KS uzna że powinien to przekazuje KR

DarkSide - 2012-08-27, 13:25

mucha, na każdym socjalnym mają wisiec nr do KR do KO itp, a nr do KR zastępującego to żadna tajemnica -.-
mucha - 2012-08-27, 13:44

DarkSide napisał/a:
mucha, na każdym socjalnym mają wisiec nr do KR do KO itp, a nr do KR zastępującego to żadna tajemnica -.-

jakoś nie zauważyłam tych numerów telefonów, do BOPu widziałam! ale dzisiaj rozejrzę się dokładniej w socjalu

Hell - 2012-08-27, 13:52

Mucha ja Cię rozumiem,Twój ks wiedząc że masz daleko powinien zainteresować się jak tam dojedziesz i poinformować o możliwości jazdy swoim autem albo spiknąć Cię z kimś kto też jedzie a nie zostawiać Cię samej sobie. U mnie jak kierowniczka dała ciała i zapomniała wysłać kasjerkę na szkolenie a nie było tam bezpośredniego autobusu to sama ją zawiozła 200km bo uważała że powinna. Dla mnie to trochę dziwne gdyby tak każdy pomijając bezpośrednich przełożonych wydzwaniał na wszystkie numery dostępne na socjalnym .Może i te numery od tego są ale ja najpierw załatwiam sprawy na poziomie sklepu i nigdy jeszcze na tym żle nie wyszłam. :) ale rozumiem też że nie wszędzie tak się da.
pracownik - 2012-08-27, 14:00

W biurze na tablicy są numery do kadr jak również i do kr.
jagodak - 2012-08-27, 16:07

mucha napisał/a:
jagodak napisał/a:
Dokładnie Darkside ma rację, zresztą mówisz że miałaś połączenie, więc w sumie sama zdecydowalaś że samochodem lepiej, więc powinnas mieć pretensje tylko do siebie

tak mam pretensje o to że szkolenie musiało mnie kosztować a ZKS pojechała 2 tygodnie po mnie też na szkolenie i wypełniono jej delegacje na zwrot za paliwo, więc dlatego mnie to boli dlaczego kasjerzy muszą płacić za szkolenie a kierownictwo nie?

A czy otrzymałaś jasna deklarację, żeby pojechać na szkolenie swoim.samochodem, i dostaniesz zwrot za paliwo?

oktawa2 - 2012-08-27, 18:32

Dzięki wielkie za wszelkie informacje.Oświeciliście mnie trochę
mucha - 2012-08-29, 19:32

jagodak napisał/a:

A czy otrzymałaś jasna deklarację, żeby pojechać na szkolenie swoim.samochodem, i dostaniesz zwrot za paliwo?

nie, nie dostałam żadnej deklaracji, dostałam tylko delegacje do podbicia
a mam głównie pretensje o to ze mi nie należy się zwrot za przejazd 100 km w jedno stronę a ZKS pojechała 2 tygodnie później na szkolenie 25 km w jedno stronę i jej należy się zwrot
i tyle. Nie mam pretensji do Ciebie tylko do kierownictwa że nie jesteśmy równo traktowani. Ale 3 lata szybko miną i będę mądrzejsza, będę wiedziała co mam robić -jeśli jeszcze tyle wytrzymam........



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group