Praca w Biedronce - ODEŚLIJ FOLDEREK-akcja dywersyjna
zz-biedronka - 2013-10-29, 17:23 Temat postu: odp Ja jako Przewodniczący Związku Zawodowego "Solidarność" w JMP S.A. w ramach protestu sam odeśle broszurkę do Zarządu JMP .
Wspieram i popieram inicjatywę naszej koleżanki " Alotquestions " jeden za wszystkich , wszyscy za jednego.
malgooooo - 2013-10-29, 18:08
Ja muszę się zgodzić z Bartoszem, że ankieta jest faktycznie słabo rozwinięta, a co do liczby głosów na "nie odeślę" nie sądzę, że jest sens wyszukiwania się spisku, gdyż tylko idiota zakładalby sobie obce loginy tylko po to by móc zagłosować. Ja wyraziłam swoją opinię, zdania nie zmienię ale....jeśli to ma wam pomóc to mogę odesłać ten folder ale nie na znak protestu tylko po to by wam pomóc w tej akcji, akcji która prowadzi do niczego. Może zamiast złotówki na znaczek niech każdy kupi czekoladę i odeśle na wybrany dom dziecka. Dzieci się ucieszą, a święta tuż tuż. W końcu chyba zapomnieliście, że sami niebawem dostaniecie parę czekolad od firmy....tak wiem, już słysze "To za nasze pieniądze!!!" Ale dostaniecie, a 80% ludzi pracujących nie ma co marzyć o jakichkolwiek paczkach. Nie jestem człowiekiem zawistnym i nigdy nie patrzę na to co ludzie mają, raczej patrzę na to czego nie mają, a powinni mieć. Pamiętam jak były w pracy ankiety do wypełnienia, anonimowe na temat warunków w naszych sklepach, ludzie nie chcieli ich wypełniać bo sądzili, że to nic nie zmieni, firma nawet ułatwiła nam drogę i można było to zrobić przez stronę www. Ale faktyczny procent pracowników glosujących był marny. Dlaczego? Czyżbyśmy nie chcieli niczego zmieniać? Za każdym razem kiedy firma coś tworzy, organizuje my się wyszukujemy jakiegoś podstępu. Przecież nie tworzy to sam prezes firmy, a być może ludzie, którzy kiedyś też siedzieli z tyłkami na kasie. Wielu rejonowych było tez kiedyś kaserami, część z nich "wyżej sra niż dupy ma", a część nie zapomina co znaczy praca na sklepie. Być może kiedyś nam przyjdzie podejmować w JMP jakieś ważne dla nas wszystkich decyzje i módlmy się o to, by byly one słuszne i zgodne z naszym sumieniem. Pozdrawiam.
pabelitos - 2013-10-29, 18:37
Powiem tak. Forum przeglądam i czytuję od dawna.
Pracownikiem firmy jestem 3 lata, więc nie tak znów mało.
Uważam, że w firmie dzieje się źle. Nawet nasza KR tak mówi, którą uważamy za wspaniałą kobietę. Moim zdaniem, każda, nawet najmniejsza akcja , majaca na celu dobro ogólne, a nie jednostki, BOGATEJ JEDNOSTKI, jest czymś pozytywnym. I jak czytam wypowiedzi , takie własnie jak Twoje, to po prostu żyć się odechciewa. Dziewczyno, gdzie Ty żyjesz?? Na pewno na tym świecie, bo chyba ludzie z głębokiej prowincji są bardziej rozgarnięci...Jeśli Ty, jako najmądrzejsza zostałaś ZK, to ja nie wyobrażam sobie jaka musi być reszta...Ale to nie o tym.
Rozumiem, że każdy moze mieć swoje zdanie, ale na Boga, Kobieto, jak wszyscy zawsze będą tak marudzić jak Ty, jak stara panna na wydaniu, i nic nie robić tylko , przytakiwać, to zaraz faktycznie zaczną zwalniać, bo przeciez wydajność jest za słaba. Może Ty i mądra dziewczyna jesteś, bo zdania umiesz sklecić, ale życiowo to Ty musisz byc niezaradna strasznie...W kazdym Twoim zdaniu czuć na odległość strach przed utratą pracy...Główka spuszczona, paluszek w buzi...Może dobrze, że Ty wczęsniej nie pisałaś nic, bo połowa to by tu na zawał zeszła.....
Dziękuję. I oczywiście swój folder odeślę im w p*zdu:)
:rool: :rool: :rool:
[ Komentarz dodany przez: Bartosz: 2013-10-30, 18:43 ]
Proszę o zachowanie dystansu i kultury osobistej.
Bartosz
Hell - 2013-10-29, 18:46
pabelitos, może Ty rozgarnięty jesteś i zaradny życiowo ale niewiele zrozumiałeś z tego co mówiła malgooooo. :D
Koza - 2013-10-29, 19:20
No dobra,dyskutujcie ile wlezie w tym temacie,ale na Boga-ODSYŁAJCIE FOLDERKI
zz-biedronka napisał/a: | jeden za wszystkich , wszyscy za jednego. |
Dokładnie o to mi chodzi.Moim zdaniem każdy sposób na zjednoczenie grupy ludzi w celu zamanifestowania własnego niezadowolenia z poczynań pracodawcy jest dobry.Nie zawsze trzeba krzyczeć,czasem wystarczy szept.
malgooooo napisał/a: | zdania nie zmienię ale....jeśli to ma wam pomóc to mogę odesłać ten folder ale nie na znak protestu tylko po to by wam pomóc w tej akcji, |
Jestem pod wrażeniem.Bo nie spodziewałam się,że będziesz chciała to zrobić.A Twój gest bedzie świadczył o tym,że mając inne przekonania na temat mojej akcji czujesz się jedną z nas.Bo nie wszyscy musimy myśleć to samo,ale ważne byśmy czuli,że jesteśmy razem.
pabelitos napisał/a: | I oczywiście swój folder odeślę im w p*zdu:) |
I ten element Twojej wypowiedzi podoba mi się najbardziej. Ale proszę schylając swoją Kozią łepetynę,orając lewym rogiem glebę-nie oceniajmy się na wzajem w moim temacie Kozy są z natury stworzeniami mało konfliktowymi,naiwnymi można powiedzieć.Lubią kwiatki,i emanują miłością >:D
malgooooo - 2013-10-29, 19:32
Kolego pabelitos, może faktycznie zyjemy w dwóch różnych światach, tyle, że chyba ten mój jest lepszy. Co do zaradności, to jesli nie znasz osobiście czlowieka nie wypowiadaj się na jego temat. A i nigdy nie uważalam, że jestem najmądrzejsza. A co do marudzenia to chyba twoja spostrzegawczość zawodzi bo to wlaśnie nie ja marudzę. Może gdybyś przeczytał wszystkie moje posty zrozumialbyś, a nie kierujesz się powierzchownością. Czasami trzeba zajrzeć głębiej by móc dostrzec, tyle że niektórzy są na to zbyt leniwi lub ślepi. Tobie lenka dziękuję bo zauważylaś nie to, że jestem przeciw temu wszystkiemu, tylko to, że mam wlasną teorię, a przecież nie wszystkim musi sie ona podobać. Wy myślicie, że jestem ślepa i nie widzę co sie dzieje na sklepach, ja widzę i to doskonale, tyle, że życie nauczylo mnie by dostrzegać problemy i stawiać się po obu stronach. Widzę problem z JMP ale widzę też problem w nas. Jestem niepoprawna optymistką, wyszczekaną i na zdanie pabelitos....
".W kazdym Twoim zdaniu czuć na odległość strach przed utratą pracy...Główka spuszczona, paluszek w buzi...Może dobrze, że Ty wczęsniej nie pisałaś nic, bo połowa to by tu na zawał zeszła.....
....uśmiechnęlam się. Wlaśnie dostrzeglam człowieka, który nie dopatruje się w ludziach czegoś więcej. Mam nadzieję, że swoich pracowników nie oceniasz tak płasko. Gdybyś się trochę przygotowal do swojego poematu na mój temat to wiedzialbyś , że wcześniej tez pisalam.
Wsłuchuj się co ludzie mówią do ciebie, bo któregoś dnia oni nie usłyszą, gdy ty będziesz przemawiał do nich. Tak czy siak pozdrawiam zza światów
Hell - 2013-10-29, 19:41
malgooooo, rozumiem Cię bo we mnie tli się jeszcze teoria podobna do Twojej choć nie wiem jak długo jeszcze. :eee:
malgooooo - 2013-10-29, 19:49
Rozumię, mnie czasem też puszczają nerwy ale zawsze, naprawdę zawsze staram się znajdować powód do tego by przyjść uśmiechnięta do pracy. Moje zdołowanie nie pomoże, a raczej przyprawi o pogorszenie nastroju reszcie zalogi. Może jestem od tego by pocieszać, a może po prostu potrafię cieszyć się życiem.
Hell - 2013-10-29, 19:57
A może za krótko jeszcze pracujesz.
Anonymous - 2013-10-29, 20:01
Ja pracowałam krócej i już wysiadłam z tego pociągu szkoda naszego zdrowia fizycznego i psychicznego. Moje nerwy nigdy nie były tak blisko granicy załamania jak pracując dla JMP, firmy która tak dba o pracownika i w której szacunek jest taki ważny
Hell - 2013-10-29, 20:11
I właśnie takich ludzi jak Ty Larrri najbardziej mi żal, młodych, ambitnych, zaangażowanych których firma traci nie dając im możliwości rozwoju.
Alotquestions - 2013-10-29, 20:18
Wtrącę moje zdanie.. bo zauważam, że na forum, zaczyna robić się zamieszanie i zaczynamy występować przeciwko samym Sobie. Forum, jest po to, aby każdy mógł wyrazić własne zdanie, ale nie zgadzam się że formą jego obrony ma być atak, i naskakiwanie na siebie.
Czy moje postępowanie jest słuszne? Na pewno znajdzie się kilka różnych odpowiedzi.. jedni twierdzą, że tak inni kiwają głową ze współczuciem… „ta na pewno wyleci z pracy..” padły podobne słowa.. nie oczekuję braw, pochwał- to była moja świadoma decyzja.. pracuję już kilka lat w Firmie i akurat kiedy wstępowałam w jej szeregi.. było zupełnie inaczej.. po wieczornej zmianie wychodziły 4 kasjerki i kierownik.. teraz 2 i kierownik… owszem ciężar obowiązków został nałożony na pracujące osoby.. ale ogromna krzywdą jest że pozostałe dwie już nie pracują.. Rozumiem, czasy ciężkie, kryzys.. ale Firma cieszy się dobrymi notowaniami na giełdzie, więc ta produktywność,, ograniczenie personelu nie koniecznie może być dobrym rozwiązaniem ekonomicznym. Jest wiele form finansowania, form oszczędzania. Bo na pewno nielogiczne (jak dla mnie) jest zatrudnianie pracownika, ponoszenie kosztów jego szkolenia, zakup odzieży, kosztów czasu na przysposobienie owej osoby.. by nawet nie czekając na kończący się okres umowy na czas określony zwalniać taką osobę, bo na jej miejsce KS, KR ma swoją Osobę.. Rotacja.. duża rotacja jaka w ostatnim czasie jest w firmie jest związana z ponoszeniem ogromnych kosztów..
Cenię firmę, za wiele ciekawych ułatwiających nam pracę pomysłów. Cieszę się, ze pracodawca organizuje kolonie dla dzieci.. daje bony.. ale nie sądzę aby wszystkie te akcje były organizowane z myślą o Nas.. to strategia marketingowa.. budowanie PR. Kreowanie swojej pozycji na rynku, wśród mediów siebie jako Firmy otwartej na potrzeby pracowników. .a tak naprawdę.. nie jesteśmy traktowani jak członkowie tej rodziny.. nasze prawa są pięknie opisywane w regulaminie, kodeksach.. ale wystarczy, ze Ktoś odważy się o nich wspomnieć.. pewnie nie przesądzę jeśli powiem że w 80% sklepów.. ten staje się pracownikiem konfliktowym…niepotrzebnym,,, pisałam już o stylu zarządzania przez strach.. styl militarny.. tam nie ma prawa do dyskusji,, jest rozkaz rozstrzelać i należy go wykonać.. KR wydaje polecenie KS zwalniamy kasjera X ,, nawet najlepszy KS, jeśli będzie próbował bronić kasjera,, usłyszy: chcesz być następny, nie ma problemu..
Zarządzanie strachem,, pokazywanie ludziom czarnych scenariuszy bycia bezrobotnym, gdzie na utrzymaniu jest rodzina, często nieciekawe warunki w domu są najlepszym motywatorem…według Firmy…
Ostatnio moja KR, mówiła do mnie.. Pani X, po Pani zmianie zawsze pozostawały kosmetyczne poprawki.. sklep idealny.. zapytałam ale dlaczego nigdy wcześniej Pani mi o tym nie powiedziała.. jej odpowiedź,,, bo się nie chwali ludzi..
A może akurat potrzebujemy pochwał.. ja moich pracowników chwalę,, wymagam.. ale chwalę.. wychodząc po zmianie dziękuję im za trud i poświęcenie. Zwyczajnie ich szanuję… czy wszystkich lubię? Nie.. ale jeśli człowiek pozytywnie podchodzi do drugiego to lepiej się pracuje…
I właśnie wracam, do początku mojego długiego postu..
Koza rzuciła hasło o akcji ODEŚLIJ FOLDEREK-akcja dywersyjna- sama potraktowałam to jako dobry sposób dotarcia do ludzi z góry, że folderek piękny.. aż za piękny.. napisałam co napisałam, odesłałam.. liczę się z konsekwencjami… ale czy w takim razie nie będą one dowodem na brak szacunku.. brak prawa głosu, wypowiadania się? Dla mnie tak..
Inni.. odsyłają anonimowo… też ciekawa opcja,,
Inni.. nie odsyłają z różnych powodów.. nie mam prawa oceniać tych osób.. to są ich wewnętrzne przekonania.. w swoim wyborze kierują się różnymi kryteriami..
Nie chcę abyśmy na forum, z powodu odmiennych zdań atakowali się za to..
~malgooooo wypowiedziała się na ten temat.. w odmienny sposób niż większość Osób.. ale czy mamy za to prawo oceniać ją? Nie znam osobiście tej osoby.. jej wypowiedź może kontrowersyjna jak dla niektórych, nie daje nam prawa wypowiadania się źle na temat tej Dziewczyny..
Jeśli sami zaczniemy przepychanki miedzy sobą.. to gdzie ten szacunek o który walczymy?
Moje zdanie, wypowiedź może nie podobać się wielu osobom… mogą o tym pisać.. ja będę próbowała znaleźć sensowne argumenty na obronę swojej pozycji ale nie będę obrażać nikogo.
malgooooo - 2013-10-29, 21:23
Amen
piedronka1234 - 2013-10-29, 22:31
Alotquestions, Uklon w twoja strone jest dokladnie tak jak mowisz i piszesz ja tez koncze swoja kariere w biedronce, sama dam wypowiedzenie w d...e mam ich odprawe!
Koza - 2013-10-29, 22:56
piedronka1234, tylko nie zapomnij odesłać folderka
|
|
|